Wpis z mikrobloga

W życiu swoje poruchałem, swoje za rękę potrzymałem, przelizałem kilka wagin, włożyłem nie raz siuraka w usta #p0lka.
I wiecie co? Czuję się bardziej #przegryw niż kiedy byłem czysty w sferze erotycznej.

Idzie mi 29 lvl, a p0lkami skalałem się mając lat 22, wcześniej będąc przez nich niezauważanym.

Zacząłem brać zimny prysznic, biegać, zgłębiać pasję? Nic z tych rzeczy!

Wszystko polegało na metamorfozie fizycznej poprzez zrzucenie zbędnych kilogramów (kilkudziesięciu) i wyostrzenie rysów twarzy, zarysowanie szczęki, podkreślenie "bystrości" oczu (chyba wiecie o co kaman). Do tego dobry ubiór w klasycznym, męskim stylu. Nieśmiały nigdy nie byłem, bo zawsze miałem #!$%@? co kto o mnie myśli i dystans do siebie, innych.

Obecnie jestem od dłuższego czasu w świadomym celibacie i gdy pomyślę o #seks z #p0lka to bierze mnie obrzydzenie.
Na ponad 20 kobiet z którymi współżyłem tylko z jedną po stosunku nie miałem ochoty uciec do domu i napić się piwa.
Jedyna traktowała życie erotycznego jako "coś więcej" niż tylko przeżycie fizyczne.
Potrafiła patrzeć mi prosto w oczy, czule dotknąć, a nie tylko skakać po siuraku i jęczeć jak lizało się jej między nogami. do tego o dziwo szło porozmawiać z nią o tematach politycznych, etycznych, filozoficznych i światopoglądowych ogółem.

Jako, że jestem aspołeczny (kocham życie w piwnicy z dobrym czytadłem i JuTubem), nie mam wielkich perspektyw rozwoju (brak zawodu chociaż zamierzam to zmienić - tak, po 30stce!!!) zerwałem ten związek. Na dodatek dzieliło nas 12h drogi.

Kobiety męczą i nie potrafią zrozumieć męskiego punktu widzenia (oczywiście generalizuję).
Nie znam na obecną chwilę żadnej #p0lka, która tak jak ja chciałaby na przykład #!$%@?ć na cały dzień, czy kilka do lasu, czy pod namiot na łąkę pognić w samotności z daleka od ludzi, przeczytać dokumentalny tekst, zainteresować się sytuacją polityczną w kraju. p0lka kocha miasto, kocha socjalizowanie się, niestety najczęściej polegające na nic nie wnoszących do życia rozmowach, czy wspólnych zakupach z psiapsiołami i psiapsiółkami.

Taka ich natura w sumie, to faceci podbijali zawsze świat, ale to co obecnie dzieje się z lochami to jakieś nieporozumienie. To nie #przegryw jest spiedrolixem, to one zaczynają być #!$%@? do garnic absurdu i nieliczne, mądrzejsze jednostki wśród #rozowepaski same zaczynają zauważać wariactwo swoich koleżanek.

Dlatego nie rucham, nie chcę mieć kobiecych znajomości, bo w sumie prócz seksu na ten moment według mnie nic nie wniosłyby do mojego życia.

Chwała #przegryw, biada normictwu!
  • 10
Na ponad 20 kobiet z którymi współżyłem tylko z jedną po stosunku nie miałem ochoty uciec do domu i napić się piwa.

Jedyna traktowała życie erotycznego jako "coś więcej" niż tylko przeżycie fizyczne.


@PolskiWiejskiChad: 20 podejść i takie wyniki? Rzeczywiście musisz być aspołecznym typem bez podejścia do ludzi. No i #!$%@? z ciebie sędzia charakteru.
@PolskiWiejskiChad: skoro dostrzegasz normalne kobiety to dlaczego kładziesz lache na nie zamiast się z którąś taka związać?

Jak czytam takie teksty to uświadomiłam sobie jak wielkie spotkało mnie szczęście, że trafiłam na tego którego teraz mam.

Gdyby miał takie poglądy jak ty... Albo byłabym pewnie z braku laku z jakimś chadem, albo sama, bo faceci którzy wzdychają do tych "z którymi można #!$%@?ć pod namiot i pogadać o kosmosie" by mnie