Wpis z mikrobloga

@hbr sztywniutko mordo, koło Łeby są Kluki, zanim wyjedziesz do rezerwatu popytaj o możliwość przejazdu rowerem. Ew zaplanuj objazd rezerwatu drogami. Trzymam kciuki.
@hbr: powodzenia!

...ale szczerze mówiąc, koniec trasy przewiduję na jutro godz. 12.00. Oczywiście z założeń dzisiejszego dystansu zostanie zrealizowanych jakieś 60%.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zergall: nie mam czasu dziś odpisywać każdemu obeznanemu w temacie rowerzyście (a jesteś takim bo mi dajesz link do jakiegoś turbosportowego siodełka). Poszukaj jaką wagę ma op, ja mam trochę mniejszą i zastanow się jaki typ siedziska ma więcej plusów i minisów. Bo jak ja ważyłem 80kg to też sobie wycieczki po parku na takiej desce robiłem. Tak i tylko po parku i chyba nigdy wiecej jak 20km dziennie, nie liczyłem
@hbr: Serio, tekst "przynajmniej coś robię" jest strasznie błędny w twoim przypadku. Bo to przynajmniej coś to robienie sobie krzywdy. Zyskałbyś szacunek jakbyś najpierw się odchudził i wzmocnił mięśnie by odciążyć wszystkie stawy itp. Wtedy jakbyś ruszył w taką podróż to szacunek. Aktualnie zrazisz się do roweru, pouszkadzasz sobie organizm być może permanentnie. Jaki w tym sens iść w tak ekstremalna rzeczy kiedy nie umie się zrobić dosyć proste rzeczy czyli
@G_O_: Jako ulaniec potwierdzam, najlepiej najpierw sie wdrozyc a potem mozna robic "kolosy" bo organizm i nogi szybo padną. Wiem to z doswiadczenia jak zrobilem swoje pierwsze 100km bez przygotowania i kolejne dni mialem takie zakwasy ze #!$%@?. W zeszlym roku wyjezdzilem bardzo sporo, najwieksza trasa skromniejsza bo 70-80km ale na drugi dzien tylko dupa lekko bolala i moglem jezdzic dalej. W tym roku staram sie co 2 dzien robic sobie
@hbr: Już pomijam fakt tego siedziska przy twojej wadze ale czy zastanawiałeś się ze na tak długich trasach sztyl od siodełka nie wytrzyma? Gwarantuje Ci że szybko złączka puści przy twojej wadze i tym siodle i zaczniesz zjeżdzać z niego....
@hbr: powodzenia mirek!

AAAA jeśli jeszcze nie kręciłeś żadnych kilometrów w tym sezonie, to poważnie pomyśl o maści na ból dupy.
Bo trzeci dzień jazdy będzie prawdziwym sądem bożym ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@cienki137: Raczej kontuzji kolan, jeżeli nie ogarnie wysokiej kadencji. A skoro jest amatorem i ma słabą kondycję to nie będzie miał siły młynkować i będzie cisnął siłowo. Chyba, że jego kupel jest pro i ma zadatki na trenera i będzie go pilnował. Do tego na 100% obtarcia i odparzenia w pachwinach. Tu potrzeba zasypek i maści, częstej i skrupulatnej higieny, zmiany czystej bielizny. Ogólne przemęczenie organizmu, jazda pod wiatr i zimno,
@Profil_Internetowy: @ZieloneKoloTramwaja: @hbr:
Ogólnie to #!$%@? z tym siodełkiem. Najważniejsze żeby dla Twojej dupy było wygodne i tyle. Jak nie jeździłeś jakiś czas to i tak czeka Cię ból dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Osobiście najwygodniejsze siodło jakie miałem to picrel. I tak większość z Was stwierdzi, że jak na tym w ogóle można siedzieć. A miałem wtedy około 100kg ( ͡° ͜ʖ
Pobierz Hejterro - @Profil_Internetowy: @ZieloneKoloTramwaja: @hbr:
Ogólnie to #!$%@? z tym ...
źródło: comment_jz2C5Rx8lid3KbgjaI35QgYLXF8g3Yup.jpg