Wpis z mikrobloga

Miałem nie odnosić się do tego i olać, ale na fali tej ostatniej afery z # dziewczynybeztabu taka rozkmina mnie naszła że właściwie ludzie chyba jednak są źli z natury i potrafią się jednoczyć tutaj tylko żeby komuś dopie*dolić. Zobaczcie tutaj, każdy niby dla spokoju swojego sumienia wmawia sobie że chodzi o jakieś wyższe cele, żeby uświadomić partnerów że są zdradzani, że to dla ich dobra, a tak naprawdę chodzi by zgnoić te niewierne laski i im dowalić.


I tak jest przy praktycznie każdej aferze tutaj, zawsze gdzieś tam "w tle"(a tak naprawdę na pierwszym planie) jest zemsta i zniszczenie komuś życia, choćby przykładowa #villakarpatia (pamięta ktoś jeszcze?). Jakieś wypowiadanie wojny różnym patusom-streamerom też zawsze w "tle" było dowalenie komuś, bez względu na to jakie były motywacje, to nie da się temu zaprzeczyć, prawda?

Ile było takich "afer", czy właściwie akcji na wykopie, gdzie wszyscy zrobili coś tylko i wyłącznie pozytywnego? Prawie wcale, ot kojarzę tylko(poza zbiórkami na leczenie których było kilka) jakąś sytuację gdy ludzie się zebrali by pójść na koncert jakiegoś niewidomego chłopca/dziewczynki, ale i tam widzę drugie dno, że każdy tak naprawdę zrobił to by poczuć się lepszym we własnych oczach.

Bezinteresowność tak naprawdę nie istnieje, każdy robi coś dobrego tylko po to żeby samemu poczuć się lepiej i mieć o sobie lepsze zdanie, i niech mnie ktoś ku*wa przekona że jest inaczej.

#rozkminy

Każdy ponad każdym – skur*ysyn Innego traktuje jakby był niczym ¯\_(ツ)_/¯
Zgrywajac_twardziela - Miałem nie odnosić się do tego i olać, ale na fali tej ostatni...
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach