Wpis z mikrobloga

#rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #lozasamcow #p0lak #afera #seks #dziewczynybeztabu #chlopakibeztabu #zwiazki #niebieskiepaski #hipokryzja #herbata #podwieczorekkulturalny

"Zaproś mnie do swego domu..." laj laj laj

Witam Smile

Wiem, że to może być owiane wielką tajemnicą. Ale zapytam, pewnie tych bardziej doświadczonych...

Jak działać, co robić... aby to dziewczyna zapraszała Nas do swego domu "na herbatkę"?

Aby bardziej sprecyzować...jak to może wyglądać:

-z dziewczynami ledwo poznanymi. 2-5 spotkanie gdzie to ja dążę do seksu, ale nie mam logistycznie jak tego rozwiązać, a taxi wychodzi za drogo.

-z dziewczynami, gdzie zaczyna się jej inwestycja i wszystko idzie ku związkowi. Ale jednak...


Dodam, że chodzi o dziewczyny poznanymi tylko na DG. Więc, też to uwzględnijcie. Bo nie mam zamiaru odprowadzać dziewczyny i mówić "chce mi się sikać, mogę skorzystać z toalety?"

Nie chodzi o żadną konkretną dziewczynę, zdaję sobie sprawę, że to ogólnikowo trochę. Ale chciałbym poznać Wasze doświadczenia, zdanie. Ja mam wrażenie, że chodzę w tym temacie po omacku i trochę błądzę. Wiem, że nie każda jest taka sama. Czasami wystarczy rozpalić i zasiać ziarenko w głowie. Ale jednak...

Z rodziną sobie radziłem jakoś, ale remontu pokoju już nie przebije. Szkoda, przez to wchodzić na detox. Więc, proszę o pomoc!


http://www.podrywaj.org/forum/zapros_mnie_do_swego_domu_laj_laj_laj