Aktywne Wpisy
czehoo +44
Tuskoid zapowiedział kolej do 320 km/h? No to francuski alstom albo niemiecki siemens sobie zarobią xD Klasyka platformerskich rządów - wyprowadzanie pieniędzy polskich podatników do zachodnioeuropejskich korporacji (najlepiej niemieckich lub francuskich)
#cpk
#cpk
youknowthisxd +131
Jest godzina 23:03. Zaledwie godzinę temu dowiedziałem się od mamy że ojciec nie żyje. Jestem pijany w trzy dupy i slucham sobie muzyki choć nie ma to już żadnego sensu. Nie wiem co że sobą zrobić, zwykle czynności jak picie czy oddychanie przynoszą ogromny trud. Dziś w nocy prędko nie zasnę.
Pomyśleć że jeszcze parę dni temu oglądałem z tatą mecz Polski z Austrią i rozmawialiśmy, że Polska ma szansę wygrać i
Pomyśleć że jeszcze parę dni temu oglądałem z tatą mecz Polski z Austrią i rozmawialiśmy, że Polska ma szansę wygrać i
Krótkie statystyki;
- łącznie 28h spędzonych na stoisku przez 3 dni
- sprzedane ponad 170 szt. moich wyrobów w różnych formach
- najlepiej sprzedawała się luminescencyjną żywica, której miałem najwięcej na szczęście.
- mniej więcej 2/3 chciała brelok, reszta naszyjnik. Kolczyków sprzedałem 10 kompletów, 6 świecących fiolek, 4 mechaniczne. Zostało mi prawie 50 zrobionych kolczyków z których będę robić jakiś użytek ( ͡º ͜ʖ͡º)
- masa wykopków. Szkoda, że nie liczyłem Was, ale lekko licząc było conajmniej 40 osób które mnie kojarzyły z wykopu, zbiliśmy piątki i pogadaliśmy przez chwilę. Tego się nie spodziewałem, myślałem że parę osób tam trafi a tu taka masa ludzi wykopowych! Parę osób pytało o wykopowe breloki - będą. Nawet niedługo na rozdajo ;)
- koszty całego stanowiska (razem z dodatkową wejściówką, dodatkowym krzesłem i prądem bo za to wszystko płaci się ekstra) to 590zł brutto. I warto, uwierzcie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wyszła masa moich błędów co oczywiste. Po pierwsze nieznajomość kasy fiskalnej na początku spowalniała, ale to było wiadome. Większym problemem było moje nieprzygotowanie jeśli chodzi o stanowisko. Brak banera z tyłu, nic co by je wyróżniało, żadnej dużej informacji że klient ZAWSZE i przy każdym produkcie ma wybór czy ma to być breloczek, wisiorek czy kolczyki.
Duża część ludzi nie wiedziała nawet, że praktycznie wszystko u mnie świeci. I nie dziwię się, byłem malutkim stanowiskiem pośród morza innych ludzi, jedyną informacja że coś świeci były zdjęcia na tylnej ściance z promocjami i ulotki z przodu, ktorych praktycznie nikt nie dotykał - jakby każdy w każdym miejscu miał macać i czytać ulotki to nigdy nie przeszedłby wszystkich wystawców bo brakło by czasu.
No i najważniejsza rzecz - myślałem że będę jednym z dwóch, może trzech rękodzielników bawiących się mechanizmami.
Łącznie ze mną, było ich chyba 9. I to prawdziwi profesjonaliści, posiadający w ofertach rzeczy czasami przekraczające cenę 1000zł.
Z jednej strony czułem się jak totalny amator (którym jestem!) Z drugiej strony... Tak cholerny podziw. Ludzi robią cudowne rzeczy. Naprawdę cudowne i dla mnie wręcz niewykonalne czasami patrząc z perspektywy rękodzielnika.
Pierwszy dzień gdy widziałem stanowiska innych osób miałem zwyczajnego doła pt. "Co ja tu robię, i jak to w ogóle wygląda", ale doszły głosy z głowy że wszystko co robiłem od początku, zrobiłem na 12mkw w jednym pokoju w kamienicy. Nie wszystko na raz.
Szczerze, to gdyby nie dziewczyna która umiejętnie potrafi mnie postawić do pionu i która mi mocno pomagała tam na targach w sobotę i niedzielę przy największym Sajgonie naprawdę miałbym problem, żeby samemu wszystko ogarnąć, bo bywało... Przyjemnie ruchliwie ( ͡º ͜ʖ͡º)
Co teraz? Jak widzicie po gifie porządkowanie mojego pokoju. Możecie sobie wyobrazić jak wygląda warsztato-pokoj po ponad tygodniowym maratonie rękodzielniczym przed targami. A większość rzeczy mam wyniesionych więc akurat mogę wszystko posprzątać.
Na pewno po majówce zabieram się za wrzucanie wszystkich nowych rzeczy na moją stronkę. Robię małą modyfikację cen, postaram się ogarnąć problemy które się pojawiły ze stroną no i chciałbym gdzieś we #wroclaw się wystawić ;)
Kase fiskalna i terminal już mam, przyspieszone szkolenie 3 dniowe też jest, została mi masa rzeczy, do tego znowu prawie 100 sztuk różnych drewienek schnie i czeka na obróbkę także walczę dalej - na ZUS i (przede wszystkim!) TRYT trzeba zarobić. No i na inwestycję, bo chciałbym wynająć choćby garaż żeby mieć swój mały warsztat. Wiem, że wtedy mogę rozwinąć prawdziwie skrzydła ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kończąc przydługi wpis jak zawsze dzięki. Takie szczere i od serca. Nie twierdzę, że to jest łatwy pieniądz, ale jeśli ktoś się zastanawia czy próbować iść na DG i robić coś swojego - cholera próbujcie. Zabezpiecz się zawodowo, oszczędź i próbuj. Nie uda się, to wrócisz do regularnej pracy. Ale spróbuj.
Bo takiej dawki emocji, adrenaliny, połączenia satysfakcji z jednoczesną frustracja że chciało by się wszystko lepiej szybciej i więcej nie miałem już dawno. Ogólnie dobrze czuć, że się żyje.
Miłego ( ͡º ͜ʖ͡º)
#rozkminkrzaka #pyrkon #rekodzielo
Jednak pomysł z ładowaniem małych lasek jest bardzo fajny.
Teatr jest ściśle kontrolowany, z tego co mi wiadomo duże ilości ma USA. Generalnie pierwiastek dużo dużo droższy od złota ( ͡º ͜ʖ͡º)
W Europie głównym producentem jest Szwajcaria - ale żeby kupować od nich w większych ilościach potrzebny jest certyfikat i pozwolenia. Z chin bywa różnie - o dziwo nie mają najniższych cen, poza tym istnieje prawdopodobieństwo zatrzymania
@bkwas: To dawaj na Dni Fantastyki- są za 3 miesiące :).
Walczę też żeby stanąć w przejściu żelaznym we Wrocławiu, po majówce będę zbierac możliwości ( ͡º ͜ʖ͡º)