Wpis z mikrobloga

Podszedłbym do tego bardziej z dystansem. Możliwe, że po prostu się jebnął i chodziło mu o to, że jego dzieci tam uczęszczały. Chcąc, nie chcąc chodził na jakieś wywiadówki.
@stjimmy: o Ty, no tego to ja nawet nie wiedziałem. Może dzieci jego sąsiada chodziły do państwówki, to coś tam się dowiedział przy sąsiedzkich pogawędkach przy płocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@stjimmy: Jeszcze bardziej niepoważne, a przede wszystkim złośliwe, jest rozpowszechnianie takich bzdur. Zarówno tutaj jak i na Twitterze mnóstwo komentarzy naiwniaków, którzy w to uwierzyli. Wyzywają Morawieckirgo od tępaków, a kim oni w takim razie są?