Mirasy pytanko. W jaki sposób najefektywniej uczyć się strategii ? Polecacie jakaś literaturę ? Oglądać partie mistrzów z dobrym komentarzem ? Szczerze powiedziawszy trochę to u mnie kuleje, mam problem z planowaniem i gram tak jakby "na czuja", a chciałbym grać bardziej przemyślanie ( ͡°ʖ̯͡°) W szachy gram dopiero od niedawna, choć zasady znam już bardzo długo, póki co na 5 minutowych blitzach ( gram na telefonie lub gdy nie mam za bardzo czasu na dłuższą partie) po 90 grach mam 1050 elo, a w 10 minutowych około 1100.
Polecałbym książki + oglądanie filmów instruktażowych z otwarć, podstatowych motywów typu związanie, atak z odsłony, widełki itd. Partię mistrzów nie dadzą Ci zbyt wiele bo są na zbyt wysokim poziomie. I przede wszystkim nie graj blitzów. Na niskich poziomach wygląda to tak, że jest to trochę bezmyślne przedstawianie figur do pierwszej straty figury i poddanie - bez głębszego zrozumienia. Ćwicz końcówki, one są bardzo ważne - będziesz mógł wtedy grać wiele otwartych
@Chlebotron: na tym poziomie raczej proponuje naukę niepodstawiania i wykrywania motywów taktycznych (zadania, zadania ...). Chodzi o automatyzm w wykrywaniu prostych motywów (chociaż i nawet na 1700 często coś się podstawia na prosty motyw to sporo rzeczy jednak się zauważa).
Nawet w spokojnych pozycjach można łatwo skomplikować pozycję i dobrze jest mieć "taktyczny arsenał" by wykorzystać zalety swojej pozycji.
Do liczenia wariantów polecam końcówki pionkowe oraz rozwiązywanie kombinacji.
@bbchess @Lewo Dziękuje za obszerne odpowiedzi Teraz pytanie - z jakiej literatury dokładniej skorzystać ? Posiadam "Tajemnice taktyki szachowej" i myślę, że sporo mi pomaga - zauważam motywy taktyczne i staram się ich używać. Co do otwarc (czyli debiutów jak mniemam) sporo osób uważa, że na względnie niskim poziomie są one nie tak bardzo ważne i nie należy się na nich skupiać jakoś bardzo mocno i nalezy dużo większa uwagę
@Chlebotron: Co do literatury to temat rzeka. Problemem jest to, że każda książka jest napisana "pod inny poziom", więc jeśli weźmiesz książkę zbyt trudną - nie zrozumiesz większości, jeśli zbyt łatwą - będzie nudzić. Dobór więc nie jest łatwy. Nie przeczytałem wiele książek, jedynie którą mogę polecić początkującemu to "Szachy dla Żółtodziobów" pokazuje podstawowe motywy taktyczne i jest przeznaczona dla graczy, którzy znają zasady, ale nie wiedzą co dalej.
#szachy #pytaniedoeskperta #pytanie #szachujzwykopem
Nawet w spokojnych pozycjach można łatwo skomplikować pozycję i dobrze jest mieć "taktyczny arsenał" by wykorzystać zalety swojej pozycji.
Do liczenia wariantów polecam końcówki pionkowe oraz rozwiązywanie kombinacji.
https://www.ceneo.pl/29409