Wpis z mikrobloga

@brzytew od SP do końca liceum wszystkich przedmiotów ścisłych (głównie matmy) uczyłam się sama w domu. Podczas rozdawania wyników matur, a mojej klasie rozdawał akurat matematyk, widziałam uśmiech nauczyciela. Jakby czuł się dumny, że zdałam tak dobrze matmę, mimo bycia na humanie. Nie wiedział, że równie dobrze mogłoby go nie być przez tamte 3 lata mojego życia, a wynik byłby i tak podobny xD
@NAGI:

wiecie po co jest szkoła? Żeby Was, może nie wszystkich, ale większość trzymać w ryzach - zapewnić zajęcie, owszem czegoś nauczyć, ale zapobiec byście biegali po ulicach i mieli głupie pomysły


Mega smutne. Ktoś kto wypowiedział takie słowa, musiał nie mieć bladego pojęcia o rozwoju i psychice człowieka w dzieciństwie i adolescencji, no i oczywiście żadnego pojęcia o nauczaniu.
@ms93: Akurat jestem osoba zdeterminowaną i jak wiesz, że muszę to robie to pomimo jakichkolwiek przeciwności losu. Zgadzam się z tobą w 100% bo wiem jak to wyglada u moich rówieśników, wolne to hehehe chlanko 24/7