Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@KolegaPatryk Hej a mi wujek stryjka córki kolegi opowiadał, jak to pożyczył jakiejś starej lampucerze kilkadziesiąt koła, ta spadła z rowerka i teraz nie może wyegzekwować swoich należności, bo tam się każdy zrzeka spadku. Wujek stryjka ciotki musiał sprzedać auto, żeby pokryć bieżące zobowiązania, bo tamte mendy się migają od spłaty długu, który ich ciotka zaciągnęła, to jest dopiero słabe...
To jest dopiero
P
o
j
e
b
a
n
akcja
@KolegaPatryk: nie da sie zrzec spadku w imieniu małoletnich. Sprawa się przeciągnie do czasu ukończenia przez nich pełnoletności. My tak mamy z długiem po bracie dziadka. Dziadek zrzekł się spadku spadło na jego córki, później wnuczki. Najmłodsza ma teraz 11 lat... jeszcze trochę i zamkniemy sprawę. Btw. każda osoba uprawniona do spadku musiała wybulić 50zł opłat sądowych, za 1 minutowe wystąpienie.
@KolegaPatryk: To jest prawda, w mojej rodzinie było tak samo. Jakiś bardzo daleki krewny, którego ani ja ani moi rodzice nie znaliśmy zmarł i zostawił po sobie długi, to cała rodzina jaką znam musiała się bujać po sądach i notariuszach (ok 100zł od osoby, dotyczy to też dzieci). Ale najlepsze, że np ja i mój brat nie dostaliśmy żadnego pisma, tylko dostali moi rodzice i że mają nas powiadomić. Gdybyśmy byli
A to nie jest tak że spadek automatycznie przechodzi wyłączenie z dobrodziejstwem inwentarza, A jeżeli jest zadłużenie to wtedy trzeba oświadczyć chęć przyjęcia spadku?