Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 454
Cześć Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Minął mi 4 dzień chemii BEP. Generalnie w trakcie podawania cisplatyny jest ze mną krucho, ale później się stabilizuje. Narazie nie ma wymiotów, są tylko nudności, osłabienie i senność. Były zaparacia, ale dostałem odpowiednie leki. Generalnie biorę leki na wszystko: jelita, spanie, lęki, wymioty, mnóstwo osłonowych, moczopędnych. Dzięki temu czuję się relatywnie dobrze. Trochę ciężko mi złożyć dłuższe zdanie, ciężko jest się na czymś skupić na dłużej.

Nie poddaję się, jutro ostatni dzień, dwa dni obserwacji, jedna kroplówka i wracam doma. Jest ciężko, ale walczę.

Pic rel wczorajszy kebsik z kumplami, niewiele rzeczy mi smakuje aktualnie, kebs wszedł jak miut ( ͡º ͜ʖ͡º)

#rakcontent #niebieskiepaski #rozowepaski #medycyna #pokazmorde #kebab
gazowany_smalec - Cześć Mirki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Minął mi 4 dzień chemii BEP. Generalnie w ...

źródło: comment_ZBe62MKfGEMx8zJknYHJgAQwBxcqN3DQ.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gazowany_smalec: pomyliłem się, jednak lali mi cysplatynę dwa razy, a nie raz.
Poczytałem też publikacje o różnych podejściach do trucia germ cell cancer i 3-tygodniowy BEP jest zdecydowanie najlepszy w efektach - nawet do 95% wyleczalności w naszym przypadku - czyli przy dobrych rokowaniach.
Natomiast różnica między 3-dniowym (jak mój), a 5-dniowym (jak twój) początkiem cyklu nie jest w sumarycznej dawce chemii tylko jak dużo na raz leją. Czyli w teorii powinni mi byli zalać mniej więcej tyle co Tobie tylko szybciej.
(piszę powinni, gdyż nie sprawdzałem jakie dawki mi wlali).
Co do różnicy w wyleczalności dla 3- i 5-dniowego startu cyklu jest znikoma i może wynikać z tego, że porównanie było na różnych grupach
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: lekarz mi powiedział że lepszy będzie 5dniowy ze względu na objętość ciała - mam 186cm i miałem 122kg na początku leczenia. Możesz robić jakieś podsumowanie, jak dam radę to przeczytam
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gazowany_smalec: a widzisz, jestem tylko ciut niższy, ale ważę dużo mniej - ok 80kg, a gdy zaczynali zalewać to po stresie od diagnozy było 76kg. Dobrze wiedzieć, że decyzja może zależeć od sadła/masy.
Lekarze w UK są mało wylewni i głównie co mówią to "we do what's best for you". Dopiero gdy przycisnąłem profesora, szefa oddziału to mi sypnął szczegółami i danymi ale jego mam rzadko okazję widzieć. Jego przydupasy,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@gazowany_smalec: jak masz opcję to śpij, to mnie najlepiej robiło. Super w zasypianiu pomaga mi słuchanie audiobooka.
Jak skończą lać, to mam nadzieję, lepiej się poczujesz tak jak ja.
Z paleniem czegokolwiek uważaj, bo jeden z najpoważniejszych skutków ubocznych bleomocyny to rozjebka płuc. Palacze mają wyższe ryzyko takiej akcji (nie wiem jak z trawą ale to też dym).
Mi też ta myśl chodzi po głowie ale trochę mi wkręca się
  • Odpowiedz
@gazowany_smalec ja po cisplatynie najgorsze miałem ostatnie 2 dni podawania idea dni po zakończeniu - senność i osłabienie. Dobrze że masz jakikolwiek apetyt, to bardzo pomaga - dla mnie najgorsze w leczeniu ku jest wciskanie żarcia w siebie przez skurczony żołądek i podrażniony przełyk. Kebsa bym zjadła, ale wiem że nie przejdzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#wykopraka z ciała i wracaj do życia ( ͡
  • Odpowiedz