Wpis z mikrobloga

B zmajstrowała już kolejnego gówniaka więc po miesiącu ma już na gruza a po 2 kolejnych kupi coś co jeździ i nie wszystko od niego odpada po drodze xd
@Herubin fakt, nie uwzglednilem człowieka o kulach. Nigdy nie byłem w sytuacji by mieć dylemat.. kobieta ciężarna czy chory człowiek. Jedynie starsza osoba lub kobieta w ciąży. Przypuszczam że bym wstał i ustąpił miejsca tej osobie, która pierwsza by weszła do tramwaju/autobusu.