Wpis z mikrobloga

Wołam cię, ponieważ zaplusowałeś ten wpis - https://www.wykop.pl/wpis/39068547/27-lutego-jade-do-osrodka-medytacyjnego-technika-v/

Zgodnie z obietnicą napisałem wpis odnośnie mojego pobytu w ośrodku medytacyjnym w Dziadowicach, gdzie odbyłem 10 dniowy kurs celem, którego była nauka techniki medytacyjnej Vipassana. Jest to jednakowa technika jak ta, której użył Buddha w swojej drodze do oświecenia.

Miałem pewien dylemat w jaki sposób podejść do tego zadania. Inni uczestnicy kursu byli wdzięczni sami sobie, że nie wiedzieli zbyt dużo przed trafieniem do ośrodka i mogli na bieżąco doświadczać każdego dnia bez żadnych konkretnych oczekiwań. Obiecałem jednak, że wpis stworzę więc słowa dotrzymuję, ale jednocześnie zaznaczam, że mądrą decyzją dla osób, które chcą tam jechać może być nie czytanie go wcale. Jeśli jednak nie będziecie w stanie powstrzymać ciekawości to dla balansu zapoznajcie się też z punktami widzenia innych uczestników, które znajdziecie w google czy na youtubie.

Wpis umieszczam na pokazywarce z takiego powodu, że jest on bardzo długi i ciężko było mi wyhamować jak już się rozpędziłem oraz chcę mieć możliwość późniejszej edycji drobnych rzeczy albo dopisania czegoś gdy sobie to przypomnę. Część znajomych napisała, że ten link nie działa więc umieszczam też mirror, tekst w mirrorze jest trochę niewygodny do czytania więc polecam sobie go przekopiować gdzieś indziej.

Bardzo proszę także o zostawienia tutaj plusa, trochę się nad tym napracowałem a to pozwoli na zauważenie wpisu pozostałym użytkownikom i może zwiększy świadomość ludzi na temat kursu i samej medytacji.

Pod spodem można zadawać pytania na które odpowiem w wolnej chwili. Dzisiaj przez kilka godzin wieczorem i jutro po południu się tym zajmę. Musicie brać pod uwagę, że nie było mnie sporo czasu i mam nadległości do nadrobienia i sprawy do załatwienia.

Jednym z nich na pewno będzie "czym jest medytacja i od czego zacząć" i o inne podstawy. Proszę przed zadaniem takich pytań o oglądnięcie tego filmiku - https://www.youtube.com/watch?v=N5_oahFw5Ww

Link do wpisu - https://pokazywarka.pl/wqhspp/
Mirror - https://textuploader.com/15jtk

#medytacja #vipassana #rozwojosobisty #mindfulness #ciekawostki
jegertilbake - Wołam cię, ponieważ zaplusowałeś ten wpis - https://www.wykop.pl/wpis/...

źródło: comment_o2tsI5zGjrNswpB6NhsXI4SzT4zonE77.jpg

Pobierz
  • 218
@jegertilbake no wszystko zależy jak sobie to definiujesz, jak tripujesz to w sumie nie myślisz o tym czy jesteś pod wpływem substancji czy nie, masz tylko tu i teraz i nic innego się nie liczy, ale zgadzam się że to droga na skróty, Alan Watts też powiedział, że warto wziąć sajko by otworzyć sobie te drzwi, a później to już pracować samemu, bo substancje spełniły swoją rolę i nie są dłużej potrzebne
@jegertilbake: Ja też właśnie z 1,5 roku temu zacząłem praktykować przez tą książkę i regularnie odwiedzam /r/themindilluminated 1,5h - 3,5h medytacją dziennie udało mi się dojść do 9 i na razie Grade V piti trwa może z 1h po medytacji, więc nie wiem czy możliwe jest utrzymanie Samathy medytując tak w codziennym życiu, no ale zobaczymy. Po zatem jednym z głównych powodów dlaczego to robie jest ciekawość jak blisko doświadczenia z
@jegertilbake: wymieniłeś parę nazwisk którymi się inspirujesz; podajesz m.in. osoby które są nauczycielami duchowymi. Tak mnie ciekawi jakie masz podejście do ,,natury rzeczywistości". Np. podałeś E. Tolle który pewnie ma przekonanie o tym, że świadomość nie jest produktem mózgu i po śmierci jest coś dalej. Co ty o tym sądzisz? Ja dodam od siebie: nie wiem.
@jegertilbake: żałuję, że nie zacząłem sobie od razu w trakcie czytania tego tekstu notować swoich myśli, odniesień, skojarzeń, wtrąceń, poprawek - słowem nie zamieszczę swoich niepotrzebnych opinii i komentarzy bo napisałbym książkę i zajęło by mi to dużo godzin;] Dałeś mi do myślenia srogo i zastanawiam się jak poyebuznervus zrytosapiens jak ja odnalazł by się na takim kursie. Zazdroszczę Ci przeżyć, wydaje mi się to wszystko bardzo ciekawe, ale...
@jegertilbake: o, widzę że jesteś po-zaskakująco szybko.
Skoro to piszesz to znaczy, ze zostawili Ci podstawowe organy wewnętrzne.jutro będę czytał wpis, sam w sumie nie spisywalem wnioskow/przemyśleń...ciekaw jestem a tymczasem dobrej nocy:)
@well_being: W takim razie to ja do ciebie bede mial pytania xD Jezeli od poczatku praktyk udalo ci sie wbic na 9 poziom w 1,5 roku to szacun, nie wiedzialem, ze to w ogole mozliwe. Myslisz, ze stosowanie psychodelikow ulatwilo ci dotarcie tak daleko w jakims stopniu czy jedynie pokazalo co jest mozliwe i dalo motywacje? Jakbys opisal doswiadczenie po 5 meo dmt i do ktorego etapu z ksiazki ten stan
@cherrylady: Dziękuje. Zaczynałem od wprowadzania medytacji w nawyk. To jest największe wyzwanie początkującego. Tutaj odpisalem na to pytanie - https://www.wykop.pl/wpis/39615799/wolam-cie-poniewaz-zaplusowales-ten-wpis-https-www/#comment-139476567 Jakby ci sie pojawily jakies pytania po obejrzeniu filmiku to smialo dawaj.

@imkrstl: Tak, jesli posiadasz ubrania, posciel, troche determinacji to sie nadasz. Wg. mnie warto jednak podjac sie wprowadzenia medytacji w regularny nawyk przed wyjazdem a na sam kurs zapisy sa z 2-miesiecznym wyprzedzeniem wiec mialbys na to sporo
ma przekonanie o tym, że świadomość nie jest produktem mózgu i po śmierci jest coś dalej. Co ty o tym sądzisz? Ja dodam od siebie: nie wiem.


@Wojujacy_Agnostyk: DMT udziela odpowiedzi na to pytanie doświadczalnie, ja to tak widze (intelektualnie), ze stan przed i po smierci jest jednakowy, jest to stan w ktorym przestajesz postrzegac i jestes swiadomoscia a w momencie narodzin dalej pozostajesz ta swiadomoscia, ale zmysly, ktore posiadasz i
jegertilbake - > ma przekonanie o tym, że świadomość nie jest produktem mózgu i po śm...
@metalowy_pasterz: Bol jest nieodlaczna czescia zycia, ale cierpienie jest nieobowiazkowe. Chroniczny bol moze natomiast byc swego rodzaju motywacja do podazania tego typu sciezkami, ktore maja na celu uwolnienie od tego cierpienia a dodatkowo pełni (na swoj "okrutny" sposób) role zakotwiczania w terazniejszosci. Gdy cie #!$%@? plecy i kolana to nagle mozg przestaje wedrowac w przeszlosc czy przyszlosc i jestes bardziej obecny.

Co do bardziej praktycznego podejscia to mowili mi ludzie, ktorzy
To, ze ty zaczales nauke od spotkania jakiegos typka


@jegertilbake: W czasie, kiedy ja zaczynałem (przeszło 30 lat temu) nie było tak łatwo "spotkac jakiegoś typka" ;) O medytacji - jak chyba każdy w tamtym czasie - dowiedziałem sie z ksiązek, potem zacząłem chodzić i szukać, gdzie ktos się tym zajmuje, odwiedziłem rózne miejsca i w końcu zostałem w tym, które mi najbardziej odpowiadało. I moim zdaniem to jest właściwe podejście.
To jest dla mnie o tyle nowość, że zawsze odbierałem medytacje jako czas kiedy siadasz ze skrzyzowanymi nogami i rozmyślasz o swoim życiu, problemach, analizujsz, rozpatrujesz sytuację, znajdujesz rozwiązania i planujesz życie. Myślałem tak dlatego że w dzisiejszych czasach kiedy mamy telefony, komputery, tv i radio bardzo rzadko mamy chwilę żeby nawet na spokojnie odciąć się od bodźców i przemyslec swoje życie :) a tu okazuje się że idea jest całkowicie odwrotna.
Pytam bo chciałbym ją wykorzystać by jako introwertyk otworzyć się bardziej na innych plus lepiej kontrolować to co powinienem zrobić zamiast tkwić w prokrastynacji


@mar-v-son: Ja bym troche wzial tu krok do tylu. Sam interesowalem sie samorozwojem od dluzszego czasu i medytacja dopiero nastapila w trakcie tej drogi. Oczywiscie medytowac mozesz zaczac juz teraz, ale jesli chodzi o te problemy to sa tez inne techniki, ktore pomoga je rozwiazac. Medytacja na
To jest dla mnie o tyle nowość, że zawsze odbierałem medytacje jako czas kiedy siadasz ze skrzyzowanymi nogami i rozmyślasz o swoim życiu, problemach, analizujsz, rozpatrujesz sytuację, znajdujesz rozwiązania i planujesz życie. Myślałem tak dlatego że w dzisiejszych czasach kiedy mamy telefony, komputery, tv i radio bardzo rzadko mamy chwilę żeby nawet na spokojnie odciąć się od bodźców i przemyslec swoje życie :) a tu okazuje się że idea jest całkowicie odwrotna.