Wpis z mikrobloga

#dodzo #dieta #mikrokoksy

https://www.youtube.com/watch?v=94VDI9dVOAY

O utlenionym cholesterolu jako szkodliwej własciwości smażenia na tłuszczu zwierzęcym ostatnio bębni się z każdej strony - nasze wykopowe i youtubowe autorytety prześcigają się, aby zdetronizować króla smalca względem oliwy, a co gorsza rzepaku i innych syfów. Tymczasem sprytnie przemilczeli kwestię... utlenionego fitosterolu w ilości kilkukrotnie większej, niż cholesterolu jest w tł. zwierzęcych.
Wiecie co mi przychodzi na myśl?
Bolszewicy z niemiecko-rosyjskiego kondominium pod żydowskim zarządem powierniczym ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • 7
@SmaletzWyborny: tl;dw cokolwiek smażysz, nie rób tego na wungiel.
Od 2-3 lat używam pamu ¯\_(ツ)_/¯ a moje "smażenie" wyglada bardziej jak gotowanie (z pokrywką) na średnim/niskim ogniu, a 98-99 % źródła moich tłuszczów pochodzi stricte z nieprzetworzonych źródeł a nie olejów roślinnych, maselów, smalców