Wpis z mikrobloga

@TomexD: #!$%@? nienawidzę, ale akurat w tym przypadku jego tłumaczenie ma nawet sens. Strzelał w weekend u siebie w domu, a foto jest z Bełchatowa, gdzie wjechał po drodze do Warszawy. Według przepisów nie mógł zostawić broni w aucie i tyle. Wątpię, że zero wpadł już w taką paranoję, że mimo kilku ochroniarzy decyduje się na noszenie broni przy dupie, wystawiając się na takie komentarze, jak twój post. Znaczy to możliwe,