@KualaLumpur: bo to prawda w technikum czasem się zdarzało że po 15 minutach wychodziliśmy jak sprawdziła obecność, nie miała sił już potem to do dyrektora tego zgłaszać bo wszyscy szliśmy...
Mnie uczył ksiadz i raz nie chciał kumpla zwolnić do wc bo powiedział do niego per pan a nie per prosze ksiedza xD to jak #!$%@?ł w te drzwi to do dzisiaj woźny naprawia.
bo to prawda w technikum czasem się zdarzało że po 15 minutach wychodziliśmy jak sprawdziła obecność, nie miała sił już potem to do dyrektora tego zgłaszać bo wszyscy szliśmy...
@tt_2: ale wiesz że chodzenie na religię nie jest obowiązkowe i nie trzeba takich szopek odstawiać?
Za moich to wgl nie było wyboru czy religia czy etyka, trzeba było chodzić na to pierwsze i tyle. Dopiero jak zakończyłem podstawową edukacje i byłem na studiach wprowadzono prawo wyboru.
Też nie rozumiem dlaczego kościół chce uczyć w szkole, a nie w kościele. Kiedyś tak było, moi rodzice chodzili na lekcje religii do kościoła. Kościoły są bogate, ksiadz mógłby poświęcić godzine w kościele na klasy 1-3, drugą
@KualaLumpur: Przytaczasz słowa baby (niegdyś wielkiej tuzy PiSu), która najpierw gorliwie krytykowała reformę edukacji ( 6-latki), a potem w sposób cyniczny sama tę reformę wprowadzała w życie, będąc już ministrem edukacji w rządzie PO-PSL.
Typowa koniunkturalistka - jej wiarygodność jest zerowa.
Też nie rozumiem dlaczego kościół chce uczyć w szkole, a nie w kościele
Ale czego nie rozumiesz? W szkole więcej ludzi przyjdzie, bo nawet z nudów posiedzą w klasie klepiąc w ajfona. Do sali katechetycznej w kościele przyjdzie może 10% tego. Oni się tego po prostu boją.
@Morf: za moich czasów (a to było aż z 10 lat temu) xD można się było samemu wypisać mając 18 lat czyli w 3. klasie LO. Wcześniej tylko rodzice mogli to zrobić czyli w praktyce na wsi i w małym miasteczku gdzie chodziłem do szkół była ona obowiązkowa.
Żyjemy w państwie, w którym pigułkę antykoncepcyjną awaryjną która powoduje wczesną aborcję będzie można kupić już od 15 roku życia, ale energetyka dopiero od 18 lat xD
#bekazkatoli #bekazpisu #kosciol #religia #szkola #edukacja #polityka
Mnie uczył ksiadz i raz nie chciał kumpla zwolnić do wc bo powiedział do niego per pan a nie per prosze ksiedza xD to jak #!$%@?ł w te drzwi to do dzisiaj woźny naprawia.
Myśle że Minister może wydać rozporządzenie czy w inny sposób naciskać na szkoły.
@tt_2: ale wiesz że chodzenie na religię nie jest obowiązkowe i nie trzeba takich szopek odstawiać?
Komentarz usunięty przez autora
Za moich to wgl nie było wyboru czy religia czy etyka, trzeba było chodzić na to pierwsze i tyle. Dopiero jak zakończyłem podstawową edukacje i byłem na studiach wprowadzono prawo wyboru.
Też nie rozumiem dlaczego kościół chce uczyć w szkole, a nie w kościele. Kiedyś tak było, moi rodzice chodzili na lekcje religii do kościoła. Kościoły są bogate, ksiadz mógłby poświęcić godzine w kościele na klasy 1-3, drugą
Typowa koniunkturalistka - jej wiarygodność jest zerowa.
@Wolfman91: to twoja opinia, ale to, o czym pisze, to znany fakt.
Ale czego nie rozumiesz? W szkole więcej ludzi przyjdzie, bo nawet z nudów posiedzą w klasie klepiąc w ajfona. Do sali katechetycznej w kościele przyjdzie może 10% tego. Oni się tego po prostu boją.