Wpis z mikrobloga

"Droga pani Krystyno Pawłowicz,
Nazywam się Dawid, z zawodu jestem technikiem mechanikiem samochodowym, a prywatnie jestem gejem i mam męża.
W swoim życiu wkręciłem niejedną śrubkę, ba, złożyłem nawet tysiące silników w fabryce Volkswagena. Może nawet dzięki jednemu z nich miała Pani okazję dotrzeć nieraz do Sejmu.

Patrząc na Pani partyjnych kolegów, rozumiem, że mogła Pani zwątpić w prawdziwych mężczyzn, ale gdyby potrafiła Pani odłożyć choć raz na bok swoją homofobię, to szczerze obiecuję pomóc z autem. Dziś jestem inżynierem, ale dla Pani założę swój stary, firmowy kombinezon.

Może zmieniając pani opony z zimowych na letnie miałbym okazje pokazać Pani, że gej to taki sam człowiek jak każdy inny. Może sprawdzając olej i płyny hamulcowe, będę miałbym szansę opowiedzieć Pani o swoim życiu, miłości do mojego Kuby i o tym jak krzywdzące i niesprawiedliwe są wypowiadane przez Panią słowa. A może wymieniając spaloną żarówkę w lampie udałoby mi się zaskarbić odrobinę pani szacunku, że nawet podalibyśmy sobie rękę z uśmiechami na twarzy. Przy okazji też bym Pani wyjaśnił, że umiejętność wykonywania tych rzeczy, o których Pani pisze, wcale nie czynią człowieka lepszym, a mężczyznę bardziej męskim.

I pewnie w realnym świecie nigdy się nie spotkamy, ale proszę mi wierzyć takich Dawidów, Michałów, czy Piotrków, którzy kochają Jakubów, Krzyśków, czy Andrzejów, spotkała Pani na swojej drodze nieraz. I niejedno im zawdzięcza. Może dzisiejsze pieczywo, może najświeższą prasę, a może telefon lub laptop, na którym Pani czyta moje słowa. I mam nadzieję, że jeśli nie ja, to któryś z nas, stojąc z Panią twarzą w twarz, znajdzie w sobie siłę, aby rozpocząć podobną rozmowę. Bo czy Pani jako kelnerka, lub ekspedientka chciałaby obsługiwać kogoś kto Panią obraża i Panią gardzi? A czy w ogóle byłaby Pani w stanie obsłużyć geja? Mam wątpliwości. Zatem tak jak ja na swoim przykładzie łamię typowy dla Pani wizerunek kogoś z naszego środowiska, może zamiast skupiać się na walce z nami, warto też złamać jakiś stereotyp?O starych pannach także mówi się różne, niemiłe rzeczy. Że to wariatki z ciężkim charakterem, pełne nienawiści do świata, a do tego upierdliwe i złośliwe. To może zamiast go utrwalać, warto pokazać na swoim przykładzie, że stare panny mogą też być szczęśliwe, uśmiechnięte i pełne życzliwości do świata. Wszystkim byłoby milej!

Z pozdrowieniami
Dawid Mycek-Kwieciński"
#lgbt #homoseksualizm #bekazpisu #bekazprawakow #4konserwy #neuropa #zwiazki #mechanikasamochodowa #mechanika #samochody #polityka
artpop - "Droga pani Krystyno Pawłowicz,
Nazywam się Dawid, z zawodu jestem techniki...

źródło: comment_TMSatpwQ7QvAphAn7osgqSSYdMMFMzDf.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz: A jak z laską można uprawiać seks? XD Jesteśmy normalni, więc wiadomo jak to robimy. A tak na dobrą sprawę to nie wiem, czy geje w związku mają ustaloną rolę czy się zmieniają np. czy mąż rucha w dupsko za każdym razem, czy może raz mąż raz żona, że tak zażartuje xD
@Soojin21:
  • Odpowiedz
@artpop Taki jest cel tych nienawistnych i homofobicznych wrzutek. Homoseksualiści (i wszyscy, którzy będą obsmarowani przez machinę propagandową) będą musieli tłumaczyć, że nie są wielbłądami. A ludzie uznają, że skoro takie opinie istnieją to są akceptowalne i coś w nich jest.

A to nie koniec.
  • Odpowiedz
Nie lubię Pawłowicz i uważam, ze ktoś w końcu powinien jej odpiąć kabel od internetu... ale również nie przekonuje mnie para gejów, którzy założyli sobie fanpage. Po co? Przecież nie są kimś niezwykłym. Są tylko najzwyklejsza para, która chce być ze sobą i się kocha nawzajem. Nie trzeba tego rozdmuchiwac. A w tym przypadku trochę leci to pod publikę i nie szanuje takiego czegoś.
  • Odpowiedz