Wpis z mikrobloga

Religia, astrologia i nauka nie stoją ze sobą w konflikcie!

@wojna_idei wrzucił kilka godzin temu tłumaczenie ciekawej wypowiedzi pewnego pana znanego z memów
https://www.wykop.pl/wpis/39458885/czy-nauka-kloci-sie-z-religia-astrofizyk-i-popular/ - polecam obejrzeć na początek.

Stosując analogię można by było powiedzieć, że nauka nie wyklucza się z astrologią. Ale jak..?

I nie zamierzam tutaj przekonywać nikogo, że Neil deGrasse Tyson się myli. Wręcz przeciwnie.

Można wyobrazić sobie astrologa który będzie bardzo dobrym astronomem - nie musi tutaj być żadnych zgrzytów.

Pewnie czytając powyższe nasunie się coś w stylu: ale przecież astrologia kłóci się z nauką bo... (°°

No właśnie? W czym? Astrologia w światku tych "zawodowców" to nie horoskopy z kolorowych gazet - z założenia astrologia nie jest weryfikowalna metodami naukowymi, jej twierdzenia są "zupełnie obok" nauki i wbrew pozorom są dość mocno rozbudowane, a więc przeprowadzenie testów weryfikacyjnych jest w praktyce niemożliwe. Tak samo jak w przypadku religii.

Zgodnie z moją zasadą konsekwencji stwierdzam: "religia, astrologia i nauka nie stoją ze sobą w konflikcie" - oczywiście na tej płaszczyźnie o której mówi Neil deGrasse Tyson, gdzie pomijamy wszelkich kreacjonistów i tym podobnych osobników odczytujących swoje święte księgi dosłownie. Jak się domyślam, tacy wierzący w środowisku tego naukowca po prostu nie występują ( ͡ ͜ʖ ͡)

Plantinga w książce o której ostatnio wspominałem pisał o zjawisku które występuje w USA: ewolucję tam często traktuje się jako kontrę do religii. Jaki jest tego efekt? Ludzi uważających, że nasza planeta ma około 6 tys lat jest tam relatywnie sporo... Religia ma się bardzo dobrze, a nauka na tym ucierpiała.

Dlatego podejście tego pana do religii i nauki ma sens: może do niej (nauki) przyciągnąć tych, którzy stali wobec niej w kontrze na zasadzie "bo tak". A nauka posiada bardzo wiele fajnych ciekawych narzędzi, które można potem wykorzystać do zwalczania kreacjonistów ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

#dlaczegoateizm #ateizm #religia
Racjonalnie - ✍ Religia, astrologia i nauka nie stoją ze sobą w konflikcie!

@wojna...

źródło: comment_IYrN7c4uWMAbPh4R9qsTCYCN5RpmX2zW.jpg

Pobierz
  • 5
@Racjonalnie: Daruje sobie pisanie o tym, że weryfikowalnośc/falsyfikowalność nie są dobrymi kryteriami demarkacji, bo znów zaczną mnie oskarżać o zrównywanie nauki z wiarą w jednorożce. Astrologia zasadniczo jest weryfikowalna #:

Well, astrology is vaguely testable. Because of the multitude of influences resting on tendencies rather than laws, astrology is incapable of making precise predictions. Nevertheless, attempts have been made to test the reality of these alleged tendencies, using large
@Turysta_Onanista:

wiesz ile takie badania są warte dla astrologów? Próbka:

To, że jesteś „Baranem” oznacza, że w tym znaku przebywało Słońce w dniu twoich narodzin. A gdzie cała reszta? Gdzie ocena żywiołów, hemisfer i kwadrantów? Gdzie ascendent, MC, Księżyc i pozostałe planety, jakie aspekty je łączą, jakie są dominanty i co z tego wynika?

Bo żeby sporządzić prognozę astrologiczną dla kogoś lub czegoś trzeba znać dokładną datę, godzinę oraz miejsce narodzin
@Racjonalnie: Nieuczciwość astrologów to osobna rzecz. Chodzi o to, że astrologia do pewnego stopnia jest weryfikowalna. Pytanie, co oznacza zdanie 'astrologia i nauka nie stoją ze sobą w konflikcie'. Wydaje się sugerować, że astrologia nauką nie jest, z czym wypada się zgodzić, jednak przyjmując weryfikacjonizm, napotykamy problem, bowiem okazuje się, że w jego świetle astrologia może być nauką. Jeśli uznamy, że jednak nią nie jest, to z innego powodu niż brak
@Turysta_Onanista:

Nieuczciwość astrologów to osobna rzecz.


Niekoniecznie nazywałbym tego "nieuczciwością" - takie mogą być pierwotne założenia tej części astrologów, którzy takie stwierdzenia wysuwają. Niekoniecznie dopasowane pod daną sytuację na poczekaniu. Myślę, że ta "ewolucja interpretacji" następuje analogicznie jak w religii - przedstawiciele obu grup powiedzą, że teraz posiadają po prostu dokładniejszy obraz całości względem ludzie wcześniej.

Wydaje się sugerować, że astrologia nauką nie jest


Tak, mówimy o astrologii jako czymś innymi