Wpis z mikrobloga

Mam takie pytanie może głupie ale na #redukcja to ważne. Jak wliczacie np. oliwę do makro? Ona nie przechodzi chyba cała do posiłku. Np. smażę sobie na oliwie, rzadko bo rzadko ale jednak czasem smażę i wlewając 30ml oliwy nie wiem ile dodać do makro. Wlewam też do makaronu jak go gotuję żeby się nie kleił tu chyba nic nie zostaje żeby się tym przejmować, ale przy takim smażeniu steka to co innego.

#mikrokoksy #dieta
  • 22
  • Odpowiedz
@psposki: ciężko zlać każdy tłuszcz ale jest to jakaś metoda
Nie zadziała np. jak w piekarniku piekę indyka to do garnka daję olej kokosowy dla smaku, w takich grudach, cholera wie ile tego się dostaje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
zlewasz np. Do miski i ważysz ile Ci zostało i odejmujesz od tego ile użyłeś


@psposki: #jprd Kiedys to ludzie jedli normalnje T zwierzece, a teraz chca matematyke na egzaminie maturalnym "zlikwidowac". Tu mamy przyklad na to, ze matatyka jednak przydaje sie w zyciu... :P
  • Odpowiedz
@FEED_YOUR_HEAD: Może nie rozwiążę tego problemu, ale pomogę. Polecam zaopatrzyć się w coś takiego - https://sklep.kfd.pl/kfd-cooking-spray-olej-rzepakowy-400-g-p-6819.html (btw wychodzi bardzo ekonomicznie).
Robię tak, że spryskuje tym patelnię, formę, szkło, cokolwiek, żeby nie przywierało podczas np smażenia czy pieczenia i nie zwracam uwagi na tą śladową ilość oleju, a po ugotowaniu odmierzam oliwę czy inne źródło tłuszczu i dodaje to np do ryżu, warzyw czy makaronu, przez co fajnie smakuje i nie
  • Odpowiedz
@Golomp: Miałem takiego, ale mi się rozwalił, teraz kupuje przy okazji innych zakupów w kfd ten w sprayu, bo starcza na długo i jest wygodne. Jak mi się skończył to robiłem tak z tym ręcznikiem więc też opcja, ale więcej pieprzenia :p
  • Odpowiedz
@FEED_YOUR_HEAD: Ja nie jem smażonego wiec ten problem odpada, polewam sobie już na talerzu np ryz czy makaron. A jak piekę to zlewam sobie cały tłuszcz i zawsze wliczam 100% a nie jakieś 30 tu a 50 tam bo wtedy równie dobrze mogę jebnac ta dietę w #!$%@? i nie liczyć nic.
  • Odpowiedz
@FEED_YOUR_HEAD: Wszystko wliczam, po prostu nie używam jakoś dużo tłuszczu. Jajecznicę/jajka sadzone w ilości 3 sztuk po 55 gramów da się zrobić na 3-4 gramach masła klarowanego. Jak poleję pomidory oliwą, to nawet jak zostanie na dno sok z nich wymieszany z oliwą, to nie bawię się w jakieś odejmowanie. Przy czym staram się porządnie całość wymieszać. Można tym też polać, np. kanapkę.
  • Odpowiedz