Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
7 lat związku. A ona przychodzi jak gdyby nugdy nic i mówi że już nie chce. Bo ona chce byc szczesliwa, a przy mnie nie jest. Z dnia na dzien. Dzien wczesniej, ba nawet w ten sam dzien wszystko bylo dobrze. A ona znalazla mieszkanie i za tydzien jej tu nie bedzie. Nigdy wiecej jejnie zobacze, nie dotkne, ani z nia nie porozmawiam...

Mirki co robic czuje sie jak gowno, jak ostatni smiec. I chcialbym ja zatrzymac tylko nie wiem jak

#zwiazki #zalesie #pomocy #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 45
@AnonimoweMirkoWyznania sam jestem ciekawy, taka decyzja nie wzięła się z nikąd . Pewnie już ma gotowa gałąź na którą wskoczy ale musiała się upewnić. Powodzenia Mirku, ja po pół roku nie doszedłem do siebie ale doszło do tego że dowiedziałem się przykrych rzeczy dwa tygodnie po rozstaniu i siedzi we mnie ten ból, nie wiem jak teraz mógłbym komuś zaufać a wiesz to było coś w stylu że dałbym sobie za nią
OP: @Noneq: mam znajomych i to oddanych ale pech chcial ze akurat nikogo nie ma w mieście. W pracy nie moge nawet wziac wolnego bo koncze wazny projekt o kluczowym znaczeniu i bezemnie go nie skoncza. A na uczelni w niedziele mam kluczowy egzamin od ktorego zalezy czy sie obronie w tym roku .

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
OP: @rattamahat: nic z tych rzeczy, ona zawsze wszystko planuje, nie chce zmienic zdania chociaz widze jak ja to boli. To jest perfekcjonistka. Nie chce jej sprawiac przykrości bo wiem ze jezeli ona ze mna zrywa to przemyslala to dokladnie i porzadnie. Nie zamierzam zle na nia mowic bo ona i tak starala sie to zrobic jak najlagodniej. Ale nie moge z nia utrzymywac kontaktu wiem to, wiem ze im
@AnonimoweMirkoWyznania spróbuj dociągnąć te projekty jak tylko możesz , wiem że to będzie ciężkie ale spróbuj. Umów się ze znajomymi byś miał już w głowie kiedy wyjdziecie , żeby pogadać bo będziesz myślał tylko o niej s tak może jakoś musli pójdą w drugą stronę . Niestety wiem jaki To ból , mnie boli nadal. Nie pij za dużo , powodzenia