Mircy, macie jakiś sposób/pomysł... Normalnie elektryzuję się jak cholera. Chodzę i czego nie dotknę co ma uziemienie to jeb. Jak sobie z tym poradzić? Dodam iż sytuacja ta ma miejsce od około dwóch tygodni.
Elektrodę dodaje tak tematycznie trochę, bo nie wiem, może noszę majty z czarnej listy.
@bigorektyk na stacji wystarczy przed tankowaniem dotknąć dystrybutora a później trzymać auto za tyłek. Wtedy powinieneś się rozładować albo chociaż wyrównać ładunek z autem i przeskok iskry nie wystąpi.
Po zdjęciu i założeniu bluzy nie kopnęlo? Bo mnie kopie często (mam tak z kurtką noszoną na koszulce).
Nie zmieniłeś żelu do ciała lub szamponu? Po niektórych też mogą być takie efekty
Po zdjęciu i założeniu bluzy nie. Kopie tylko jak dotykam uziemionych przedmiotów, futryny jakieś etc. Tak to nic innego nie kopie. Żel hmm no jest inny ale chyba był już nowy po rozpoczęciu tego strzelania :/
@bigorektyk czasem dopiero po kilku uzyciach zaczyna. Zawsze można spróbować raz się umyć czymś innym. A o strzelaniu mówiłem że się ładujesz zdejmowaniem i zakładaniem bluzy, a rozładowanie następuje gdy się czegoś przewodzacego dotkniesz. I zastanawia mnie czy po dotknięciu, zabawie z bluzą i ponownym dotknieciu wystąpi przeskok. Ewentualnie bez bluzy testowo chodzic.
@bigorektyk: Ale wiesz, że ten gość z myciem to ma trochę racji? Wilgoć spowoduje to, że powierzchniowo twoja skóra zamiast być izolatorem na którym gromadzić się będą ładunki, stanie się trochę przewodnikiem i mogą się wtedy łatwiej rozchodzić. Spróbuj sobie trochę ręce kremem posmarować.
@bigorektyk: No to trzeba się zastanowić nad sposobem eliminacji elektryzacji. O ile to w ogóle o nią tutaj chodzi, bo może być tak, że to jednak uszkodzone urządzenie.
Mircy, macie jakiś sposób/pomysł... Normalnie elektryzuję się jak cholera. Chodzę i czego nie dotknę co ma uziemienie to jeb. Jak sobie z tym poradzić? Dodam iż sytuacja ta ma miejsce od około dwóch tygodni.
Elektrodę dodaje tak tematycznie trochę, bo nie wiem, może noszę majty z czarnej listy.
źródło: comment_5xiC6aGYAsVKYOihtNAZerSQL6AByp9G.jpg
PobierzSpoko, za 5 lat ktoś odkryje ten wpis i zostanę kolejnym zderzakiem Łągiewki.
Po zdjęciu i założeniu bluzy nie kopnęlo? Bo mnie kopie często (mam tak z kurtką noszoną na koszulce).
Nie zmieniłeś żelu do ciała lub szamponu? Po niektórych też mogą być takie efekty
Po zdjęciu i założeniu bluzy nie. Kopie tylko jak dotykam uziemionych przedmiotów, futryny jakieś etc. Tak to nic innego nie kopie. Żel hmm no jest inny ale chyba był już nowy po rozpoczęciu tego strzelania :/
Komentarz usunięty przez moderatora
Bigorepstryk :D
A o strzelaniu mówiłem że się ładujesz zdejmowaniem i zakładaniem bluzy, a rozładowanie następuje gdy się czegoś przewodzacego dotkniesz. I zastanawia mnie czy po dotknięciu, zabawie z bluzą i ponownym dotknieciu wystąpi przeskok. Ewentualnie bez bluzy testowo chodzic.
Zdjąłem ją i testowo chodzę, zobaczymy :)
Myć się myję, także spokojnie :D Ręce też często myję no ale właśnie... nie nawilżam, może faktycznie pomoże.
Pożyczyłem krem od koleżanki, jest wilgotniej ale do pełni szczęścia to chyba Chada trzeba ;D
Ręce smarowane kremem od wczoraj, od rana dwa razy... n---------m mocniej niż wczoraj : /
Kopcę epapierosa... może mieć wpływ?
Kolejny dzień... zobaczymy co będzie. W domu mnie nie kopnęło ani razu, ciekawe jak w pracy :)
wczoraj kopało ale mniej, dziś już tylko 3 razy
Nie mamy tu wykładziny. Weekend w domu i poza... 0 kopnięć, zobaczymy co dziś w pracy, to chyba ta robota tak na mnie działa ;p