Wpis z mikrobloga

  • 175
Widzę, że wylewa się fala hejtu na matki trzymające dyscyplinę w domu. Dlatego postanowiłam napisać o tym jak w naszej rodzinie radzimy sobie z nieposłuszeństwem dzieci. Zacznę od tego, drogie mamy, że aktualnie jestem w trakcie studiów z psychologii, jest to mój drugi kierunek po zarządzaniu na którym oprócz obowiązkowych zajęć z psychologii, uczęszczałam na fakultet z motywowania. Także, zanim zarzucicie mi brak wiedzy, informuję że tę wiedzę posiadam :)
Jestem mamą dwóch maluszków w wieku 2 latek, średniej córki w wieku 8 lat oraz starszego syna, który skończył właśnie 17 rok życia. Stosujemy w domu tzw. system żetonowy. Narazie obejmuje on tylko dwójkę starszych dzieci :) System z powodzeniem prowadzimy u syna odkąd skończył 8 lat i objęliśmy nim córkę gdy skończyła 5 latek.
Przede wszystkim, dzieci posiadają „słoiczki”. U nas ich funkcję pełnią dwa kuliste akwaria, ale wiadomo – może to być cokolwiek. Po pierwsze, muszą one być w miejscu jednocześnie niedostępnym dla dzieci, ale nadal widocznym. My zaopatrzyliśmy się w oszkloną szafkę zamykaną na kluczyk. Wisi ona w kuchni. Warto poprosić dzieci o przyozdobienie jej – naklejkami, rysunkami itp. Funkcje żetonów pełnią orzechy laskowe – znów, może to być cokolwiek kulistego, albo i nie. Warto też wywiesić zasady obok słoiczków. U nas to już 4 strony A4 ;p
Skupię się na systemie nagradzania syna gdyż jest on w wieku zbliżonym do wieku Autorki.
Żetony przyznawane są za oceny otrzymane w danym tygodniu
ocena 6 - +3 żetony
ocena 5 - +1 żeton
ocena 4 – brak zmiany
ocena 3 - -2 żetony
ocena 2 - -5 żetonów
ocena 1 - -10 żetonów
Przy czym w przypadku sprawdzianów następuje skalowanie – podwojenie otrzymanych bądź utraconych żetonów.
Za spóźnienie na lekcje odejmowane są 3 żetony.
Za spóźnienie do domu odejmowane jest 5 żetonów (mamy ustalone, że do domu trzeba wrócić w ciągu 40 minut od zakończenia lekcji, droga autobusem zajmuje ok 20-30 min – to świetna lekcja odpowiedzialności; dziecko uczy się, jak zarządzać czasem, ponadto wpajana jest mu istota punktualności; co najważniejsze, choć pewnie zostanę skrytykowana, uczymy syna że czasami jego porażki są niezależne od niego – np. gdy spóźni się w wyniku korków, nieprzyjazdu autobusu, gdy woźna zapomni otworzyć szatnię itd. - tak, wtedy również jest karany)
Za pyskowanie – -15 żetonów
Za przekleństwo – -10 żetonów
Za przekleństwo wulgarne – -20 żetonów
Za brak odpowiednich manier przy stole – -5 żetonów
Za brak odpowiedniego stroju (np. w przypadku wyjścia na spotkanie rodzinne, na akademię szkolną) – -10 żetonów
Za przekroczenie czasu przyznanego na korzystanie z komputera (10 godzin na 7 dni, nie więcej niż 2 godziny dziennie) - -1 żeton za każdą minutę
Za niezjedzenie posiłku - -1 żeton
Za niezrobienie drugiego śniadania do szkoły - -1 żeton
I tak dalej...
Z czasem pojawiają się przewinienia nieujęte w regulaminie, trudne do przewidzenia itp. Tak do naszej listy dołączyło -20 za nieoddanie książki z biblioteki w terminie :) ważne by reagować na wszystko, nie tylko to co zapisane
Oczywiście minusy można rekompensować plusami. To nasze propozycje:
Wyprowadzenie psa poza swoją kolejnością - +1 żeton
Włożenie i wyjęcie naczyń ze zmywarki poza swoją kolejnością - +1 żeton
Wykonanie sprzątania (np. mycia okien) poza swoją kolejnością - +2 żetony
Zajęcie dobrego miejsca w konkursie - +5 żetonów
Udział w czymś dodatkowym (np. zrobienie gazetki – o ile nie zostało nagrodzone oceną!) - +2 żetony
Pomoc rodzeństwu - +1 żeton
Za zrobienie rodzeństwu prezentu na urodziny - +5 żetonów
I znowu, i tak dalej...
W każdy piątek około godziny 16 następuje liczenie żetonów. Wtedy zapadają decyzje na co zostaną wydane. Jeszcze nie zdarzyło się by mieli żetony ujemne:)
Załóżmy że syn zdobył 52 żetony. Może je dowolnie rozdysponować
10 żetonów – 1 godzina spotkań ze znajomymi (imprezy)
50 żetonów – dodatkowe 10 złotych do kieszonkowego
5 żetonów – wyjście na siłownię/basen
30 żetonów – wybór obiadu/kolacji/potrawy na jakiś dzień
Uzyskanie w którymś tygodniu 100 żetonów zaklepuje zgodę na wyjazd na najbliższą wycieczkę szkolną
I tak dalej
Czyli na przykład przy 52 syn może wybrać 5 godzin spędzonych na imprezie, albo 10 złotych, albo np. 4 godziny ze znajomymi i do tego dwa wyjścia na siłownię.
Co ważne! Żetony nie przechodzą na następny tydzień!
Moim zdaniem system ten działa idealnie i nie zamieniłabym go na cokolwiek innego :) Jeśli masz pytania, zostaw w odpowiedzi swój mail a wyślę ci na niego więcej szczegółów naszego systemu :)

Znalezione na kafeterii xDDD

#madki #matki #p0lka #humor #heheszki #pasta
Meph1k - Widzę, że wylewa się fala hejtu na matki trzymające dyscyplinę w domu. Dlat...

źródło: comment_c1u8rwrrmfNrZsuj9K8ClOaS31uxBxWS.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Borzu za 5 na kartkowce tylko jeden żeton, ja p------e.

Eh w sumie karma do takich rodziców wróci, szklanka wody na starość 20 zetonów bulwo xD
  • Odpowiedz
@Meph1k: Mój kuzyn do 10 roku życia miał takie żetony. Kiedyś przyjechał do mnie na wakacje na tydzień, jak miał wracać do domu to płakał, krzyczał i wyrywał się z rąk ojca, bo nie chciał wracać. Ostatecznie i tak się nie uczył i robił im na złość zbierając żetony na minusie. A jak mu coś zakazali lub kazali się uczyć to po prostu tępo się patrzył w ścianę przez kilka
  • Odpowiedz
  • 39
Wyobrażam sobie czasy studenckie tego chłopaka. Zachłyśnie się wolnością, tak jak p0lka płynami na orgazmusie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Powaliło kogoś do reszty? XDDDD
Jeden żeton za 5 w szkole, ja p------e, ile tych ocen można wpisać w ciągu roku, z 6 z każdego przedmiotu? XDDDD

50 żetonów – dodatkowe 10 złotych do kieszonkowego


@Meph1k:
  • Odpowiedz
@Slover Smutne to jest. Najbardziej z tego powodu, że to jest tresura a nie wychowanie. Nie uczy się dziecka że powinno się coś zrobić bo jest to moralne, dobre tylko dlatego że tak. Prosta droga do wychowania psychopaty, osoby z zaburzeniami oraz obrzydzenie nauki do końca życia.
  • Odpowiedz