Wpis z mikrobloga

@pigaskie: nie porównywałabym dzwonka do szelek

Niektórzy zbyt kochają swoje koty, żeby ryzykować ich rozjechanie, postrzelenie śrutem, otrucie, kradzież (gdy rasowy lub w typie rasy) w przypadku wzięcia do domu kociej biedy i wyprowadzania w taki sposób i tak chyba poprawia się jej los. Dostęp do żywności, opieka weterynaryjna, ciepłe i suche schronienie, zabawy, przytulanie(jeśli kot lubi)> możliwość biegania gdzie się chce