Wpis z mikrobloga

@Mazik26: były prowadzone badania nt leczenia depresji kwasem, ale nawet przy myślach samobójczych, schizofrenii itd odpuściłbym sobie i leczył się normalnie, z lekarzem
  • Odpowiedz
@Korczaszko: Zjarałem się będąc w depresji i mając stany lękowe. Jako że THC kluczem otwierającym umysł #pdk to tak mi otworzył umysł że w sekundę doszło do mnie jak bardzo mam p--------e, leżałem zwinięty w kulkę ze strachu, a mój mózg przedstawiał mi wizje tego co się ze mną stanie przez moje problemy które zamiatam pod dywan. Przez nastepne dwa tygodnie praktycznie nie spałem, nie jadłem i modliłem
  • Odpowiedz
@Lil_young: Chujnia. Ja mam jakieś problemy natury społecznej xD. Jak się zjarałem pierwszy raz i dwoch kumpli poszło do pokoju gdzie siedzialy dziewczyny to s----------m xD po prostu. w dodatku mialem po tym drgawki
  • Odpowiedz
@Mazik26: akurat jest sporo badan ze psylocybina czyli glowny skladnik magicznych grzybkow potragi pomoc w depresji. Najlepiej zrobic na poczatek microdosing czyli co 4 dzien ptzyjac 0.2g zmielonych grzybkow, mozna wtedy normlanie funkcjonowac bedac w pracy w domu
  • Odpowiedz