Wpis z mikrobloga

@f3nix: Dziękuję, tak myślałem
@Precypitat: Rozumiem intencje ale mimo wszystko według mnie to niegrzeczne i sam bym się źle czuł dając taką informację na zaproszenie. Ja wiem, że wesela rządzą się swoimi prawami, wesele ma się "zwrócić", każdy daje za swój talerzyk i tak dalej, ale no ja uważam, że wspominanie o prezentach i wręcz sugerowanie czego się młodzi spodziewają to jednak mocny brak wyczucia.
@restecp: ktoś wyda na talerzyk +-~300 i więcej PLN i nie ma prawa zasugerować, że chce kupony lotto zamiast kwiatów i pieniądze zamiast dziesięciu zestawów sztućców?

Miej rozum, wiedzą czego chcą, chwała im za to. Może ktoś ma uczulenie na kwiaty, a wyposażenie do domu już mają?

Bez znaczenia, to sugestia, taktowny gość się do niej zastosuje, pozostali wręcza wiązankę za 25zl i garnki z Auchan o wartości 139,99zl. :(