[tomilipin]

Zaproszenie na ślub a do niego taka malutka zawieszka widoczna poniżej.
Dolną linijkę rozumiem: zamiast prezentów młodzi chcą pieniądze na budowę domu.
A zamiast kwiatów?

#pytanie #kiciochpyta

[niggerinthebox]

@restecp: mam takie samo podejście i dlatego nie robię wesela/przyjęcia bo mnie nie stać ( ͡° ͜ʖ ͡°) wbijemy na wyższy lvl z piniendzmi, to pomyślimy, ale nic na siłę/kredyt lub co gorsza za hajs rodziców

[r.....p]

@restecp: To co ty kupujesz jak chodzisz na wesele? Pralkę, odkurzacz, żelazko, zestaw ręczników, pościel z kory, pobyt w hotelu Gołębiewski wraz z atrakcjami Parku Wodnego Tropikana?

@szerokikarq: Ale nie chodzi o to co ja kupuję tylko że niegrzecznie jest o cokolwiek prosić i wymuszać konkretny rodzaj prezentu od gości. Ja daję tak jak wszyscy, Sobieskiego w kopertę. Boli mnie to, ale wiem, że to walka z wiatrakami i nie

[mecenas_z_piaseczna]

@tomilipin: Tak szczerze to już bym nie poszedł na taki ślub XD

[mikeeho]

Gofry

[perska124]

@tomilipin: Lotto, tylko pamiętaj kupować zaraz przed ślubem a nie wcześniej, żeby się nie okazało że dajesz kupony po losowaniu :P

[mroznykasztan]

mógłbyś opisać szerszej jak to wyglądało? :) Brzmi fajnie

@niggerinthebox: Zaczęło się normalnie, może z tą małą różnicą, że jakby wódki na stołach było mniej, ale nikomu to nie przeszkadzało. Po pierwszym gorącym posiłku zamiast rozpoczęcia tańców to ktoś, kogo można by nazwać gospodarzem sali powiedział, że obok znajduje się druga duża sala, gdzie jest open bar i barmani, którzy zrobią każdy drink na życzenie, i że można tam też usiąść

[Infamiee]

@restecp: Jest to robione w dobrej wierze dla dobra i gościa i pary młodej. Nikt Cię nie zmusza do dawania prezentu, jeśli chcesz możesz dać żelazko czy zestaw garnków ale logiczne jest, że to się nie przyda i para ma inne cele i marzenia. Nie traktuj tego jako wymuszenie tylko sugestie. Nie wyrzucą Cię jeśli dasz coś innego a w niektórych przypadkach będą się bardzo z tego cieszyć.

[idiot]

@restecp: Proszę cię... pamiętam te wesela sprzed lat i te wiecznie dublujące się prezenty. No zajebiście w #!$%@?, że młodzi dostali dwie suszarki, 4 żelazka i 3 komplety garnków, bla bla bla... Epoka 'przedinternetowa', więc nie sprzedasz tak łatwo masy szajsu. Tak samo nie było opcji, żeby X ludzi było w stanie się dogadać co kto kupił. Idź pan w #!$%@?. Dawanie kasy na wesele to bardzo dobry pomysł. Chyba że

[N.....r]

@restecp: zgadzam się z tobą w całości i dziwi mnie, że tak wiele ludzi myśli wprost przeciwnie. Uważam, że urządza się daną imprezę za tyle, ile jest w stanie wyłożyć organizator i nie powinno się myśleć o zwrocie pieniędzy, bo robi to z własnej woli. On zaprasza gości i nie powinien wymagać rekompensaty, aby nie wyszedł na zero. Byłoby mi również głupio sugerować, co chcę dostać, nie wyobrażam sobie tego. Inna

[mlaskacz]

@tomilipin: planszówki

[m.....a]

@restecp: tu nie musi chodzić o to, że kogoś nie stać na wesele i liczy, że mu się z hajsu od gości zwróci tylko po prostu zwykła sugestia co chcą młodzi dostać. Może mają już dom, wyposażenie i nie jest im potrzebna pięćdziesiąta patelnia. Albo po prostu w ogóle nie używają patelni i gotują tylko na parze. Albo w ogóle nie gotują i w dupie mają jakieś patelnie. Nie wiem, ja

[O.....9]

@tomilipin: ale weź dla jaj kup kalkulator do kuponu XD

[T.....3]

ktoś wyda na talerzyk +-~300 i

@ravau: jaki zaś #!$%@? talerzyk? Miejsce, #!$%@?, miejsce. Kupujesz gościowi miejsce.

[patoalkoholik]

#!$%@? do dupy

[M.....o]

@Tosca303: widzę, że nie tylko mnie #!$%@? to "talerzykowanie" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[ravau]

@Tosca303: ta, miejsce. Płacisz za miejsce, a talerz i żarcie na nim są za darmo xD

[aaparatka]

@tomilipin: kalkulator

[zychu142]

@tomilipin: człowieku na takie okazje czeka się latami. Jeśli teraz się zawahasz i jako prezent kupisz jednak zdrapki zamiast prawilnego kalkulatora naukowego Casio, to jesteś #!$%@? nie śmieszek ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Mave]

@restecp: z jednej strony masz rację, z drugiej strony żyjemy w czasach w których ludziom mało co brakuje i żeby ich zadowolić trzeba stawać czasami na głowie, co zwykle kończy się kupowaniem tony badziewia. Wystarczy popatrzeć na to co kiedyś kupowało się dzieciom (piłka do nogi i korki i dzieciak szczęśliwy) a co teraz (konsola, tv, smartfon, hulajnoga elektryczna i #!$%@? wie co jeszcze).
Także moim zdaniem jakbym urządzał wesele na