Wpis z mikrobloga

Załóżmy, że masz mieszkanie dwupokojowe i chcesz je wynająć.
Czy wynająłbyś/wynajełabyś takie mieszkanie rodzinie z dzieckiem?
Ostatnio chodzę po grupach i widzę ciężki ból dupska i wyrzuty do wynajmujących za odmawianie par z dziećmi.
Czy to uzasadniony lęk?
#prawo #pytanie #ankieta #mieszkanie #wynajem

wynajmiesz mieszkanie parze z dziecmi?

  • TAK 23.8% (95)
  • NIE 66.9% (267)
  • POD WARUNKIEM: (w komentarzu) 9.3% (37)

Oddanych głosów: 399

  • 67
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz: wolałbym wynająć rodzinie z dzieckiem (normalnej rodzinie a nie ptologicznej) ponieważ jest gwarancja ze będę wynajmować mieszkanie dłużej niż np studenci lub para która ma za sobą staż w związku nie dłuższy niż rok i jak się pokłócą to będzie wielki lament i wyprowadzka
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz: Dwa warunki przed podjęciem decyzji (co wcale nie oznacza jeszcze że bym się zgodził):

1. Pokażą mi potwierdzenia wpłat/przelewów za czynsz z ostatniego roku.
2. Pokażą mi pełny raport z BIK i BIG o sobie.

Duże znaczenie miałoby też to gdzie i w jakiej formie pracują.
  • Odpowiedz
@GoplanaLodz nie, tacy ludzie z dziećmi są nieodpowiedzialni, zakładają rodziny bez w momencie kiedy nie są stabilni finansowo. Jak miałbym komuś takiemu nawet odpłatnie udostępnić coś swojego?
  • Odpowiedz
Do osób które odp. tak: Co, gdy para nie będzie płaciła czynszu?


@GoplanaLodz: Wypowiedzenie, e-sad o nakaz zapłaty, potem szybciutko komornik. Warto też mieć ubezpieczenie od ochorny prawnej jeśli wynajmuje się mieszkanie, bo wtedy można od razu zaprząc bezpłatnie prawnika do użerania się ze "spryciulami".
  • Odpowiedz
@adronix: Też tak myślałam, ale np. miałam Panią, która miała 2ke prawie dorosłych synów ( licbaza) i dopiero co sprzedała dom po rozwodzie z mężem i potrzebowała lokum na pół roku, żeby ogarnąć sobie nowe mieszkanie.
Więc nie zawsze to tak źle wygląda.
W Niemczech prawie wszyscy wynajmują całe życie, a dzieci muszą się rodzić...
  • Odpowiedz
A co myślicie o umowie na wynajem "pokoju" w mieszkaniu? Wtedy można wprowadzić niechcianych lokatorów jakby "coś"


@GoplanaLodz: @Fako: Tego typu "wygłupy" to naprawdę nie jest powszechna praktyka. Polacy mają też mylne pojęcie o tym ile kosztuje pomoc prawna (nawet jeśli nie ma się ubezpieczenia) - nie jest to jakoś dramatycznie drogie. A na koniec i tak można stronę "winną" obciążyć kosztami.

Zacząłbym od drogi prawnej, ale poprzez
  • Odpowiedz
z tego co czytam, to może się ciągnąć miesiącami. Mogą bez wody siedzieć, byle siedzieć i mieszkanie niszczyć.


@GoplanaLodz: Dlatego to, co Ci napisałem na początku - potwierdzenia, BIK i BIG, rodzaj pracy, rozmowa i dopiero decyzja. To w dużym stopniu cię zabezpiecza przed taką historią.
  • Odpowiedz
Przez pół roku płaciła potem przestala, byłem zmuszony do wyrzucenia jej wszystkich rzeczy przed dom. Nigdy więcej


@razdwarazdwa: Mówiąc szczerze jest w czymś takim też sporo twojej winy:

a.) Dlaczego nie wypowiedziałeś umowy od razu po drugim miesiącu?
b.) Dlaczego nie rozpocząłeś od razu procedur zmierzających do odzyskania długu via
  • Odpowiedz
Dlatego to, co Ci napisałem na początku - potwierdzenia, BIK i BIG, rodzaj pracy, rozmowa i dopiero decyzja. To w dużym stopniu cię zabezpiecza przed taką historią.


@motaboy: A z ciekawości od każdego tak byś chciał czy tylko od rodzin z dziećmi?

Generalnie osobiście uważam, że powinno się zmienić przepisy odnośnie wynajmu mieszkań co by ułatwiało np. ewentualną eksmisje przed takim "złym najemcą", a przy okazji też może udałoby się
  • Odpowiedz