Aktywne Wpisy
BrodatyCiul +34
Nawiązując do mojego postu sprzed 5 miesięcy gdzie napisalem ze chce sprzedac 3 hektary awokado na plantacji Ta Ang Marcina Ługowskiego w Ratanakiri w Kambodży a de facto plantacji ktorej wlascicielem jest jego żona Yan Leam podobnie jak i właścicielem firmy i resortu RATANAKIRI PARADISE HOTEL CO., LTD.
Dokładne dane moich trzech hektarów które teraz chce sprzedać za 35,000 USD za hektar (cena aktualnie oferowana inwestorom przez Marcina Ługowskiego to 40,000 USD
Dokładne dane moich trzech hektarów które teraz chce sprzedać za 35,000 USD za hektar (cena aktualnie oferowana inwestorom przez Marcina Ługowskiego to 40,000 USD
blue-eyed +484
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Pani: w czym możemy pomóc?
Ja: szukam zapachów z grupy fougere
P: proszę poczekać (lekka konsternacja)
Pani poszła do swojego komputera.
P: Przykro mi perfum tej marki u nas nie ma.
Ja: Chodziło mi grupę zapachów w ramach nurtu fougere
P: Proszę poczekać.
Pani woła za chwilę, żebym podszedl do komputerka. Strona Fragrantici odpalona #pdk
Grupa 3 Pan konsultantek się zebrała i kminia o co temu dziwnemu klientowi chodzi
P: jak to się piszę?
wiec mówię jak i dodaje info uzupelniajace, wie Pani to grupa zapachów trawiastych, trochę zielonych: kumaryna, wetiweria, lawenda, bergamotka. Tak jak by Pani wąchała mężczyzne 30+ lat temu. Klasyka.
Pani: cóż bym mogła Panu zaproponować takiego... hmm. Proszę zobaczyć to i podaje mi "Gentleman Givenchy" (nie mylić z klasyką "Givenchy Gentleman", którą na marginesie lubię, choć w fougere wg mnie nie wpada), czyli to nowoczesne dziadostwo i "odnowienie" starego hitu, które pachnie irysem jak Dior homme....
Facepalm.
P.S. w sephorze nie lepiej, ze znajomością.
#perfumy
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@tylkostrimi: Zgadzam się, ale ten typ poszedł do Douglasa. To tak jakbyś ty poszedł do Auchan porozmawiać z ekspedientką o kraftowych piwach, bo przecież w Auchan są kraftowe piwa. Albo do Media Marktu o chłodzeniu jednostki centralnej. Douglas to jest supermarket
Oczywiście powinny być szkolenia produktowe, ale żadna sieciówka tego nie robi. Jeszcze jakby pracownicy mieli jakiś % ze sprzedaży to rozumiem że by się starali. Ja za 1700 na rękę
Komentarz usunięty przez autora
@xagarth:
a) takich gości jak on jest garstka
b) nie opłacałby się ekspert do osoby którą ekspedient spotka raz, albo w ogóle podczas swojej pracy :)
c) wcale to nie przeczy prawom ekonomii
d)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@matbiela: i ty wierzysz w to, że jak by
dziękuję za rady, ale u nas na wsi takich luksusów nie ma :)
Wchodzisz do Media Markt i mówisz ZIEŃ DOBRY POPROSZĘ MI POMOC SZUKAM PROCESOR WHISKY LAKE. TO
@Gorejacy_krzak_agrestu: zapewne w pewnym momencie tak. Idąc od ogółu do szczegółu o produktach, które sprzedaję. A Ty nie? Koleżanka zaczęła od sprzedawcy w Sephorze, a teraz gdzieś śmiga w centrali. Bo się właśnie interesowała tym co sprzedaje i jak to skutecznie robić.
Moja obecna praca też opiera się właściwie
@doktor_poziomka: i z takim tekstem do studentki drugiego roku wyleciałeś? (✌ ゚ ∀ ゚)☞
To tak jak by się czepiali Ciebie że pytasz w biedrzeniec gdzie są jajka.
Ja #!$%@?.
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
naprawdę uważasz, że osoba pracująca za okolice minimalnej powinna wiedzieć wszystko o szerokim asortymencie?
To pytania specjalistyczne na które pewnie problem z odpowiedzią miałyby osoby pracujące w perfumerii xD
Zdradzę Ci tajemnice- na zachodzie też by tego nie wiedzieli :)
Analogię też sobie wybrales- sprzedawców nowych samochodów :)
Wiele razy byłem nią zalewany w sklepach w Polsce i na zachodzie, więc ludzie wiedzą, wystarczy chcieć.
Towar to towar, jak go sprzedajesz to się o nim czegoś dowiedz.
Po reakcji ludzi widzisz, że nie jest to nietypowa wiedza :) Ja jakoś nie chodżę do sklepów spożywczych i nie pytam sprzedawców o szczegóły procesu produkcyjnego i użytych surowców towaru który sprzedaje :)
Na zachodzie nie wiedzieli nawet czy batoniki które sprzedają są typowymi
Od wielu lat nikt mnie nie nazwał chłopcem :-)
Podstawowe prawa ekonomii to prawa popytu i podaży :)
Teraz przemyśl czy u klienta wewnętrznego w Douglas był popyt na to by mieć specjalistów od perfum, czy jednak popyt byłby tak niski, że nie byłby premioway finansowo.
Kolejnym ważnymi w ekonomii (i zarządzaniu) są pojęcia skuteczności, efektywności i utraconego potencjału- czy doszkalając się na tak wysoki poziom z perfum wybór byłby