Aktywne Wpisy
Akinori456 +32
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Rasteris +33
I kolejna tropikalna noc za nami. W Warszawie temperatura spadła do 24 stopni, a za nic tropikalna uznaje się taką gdy nie spada poniżej 20. I kilka następnych dni też ma być takich. A średnio takich nocy w roku było 3 na zachodzie kraju, i poniżej 1 na wschodzie. Ale od kilku lat to dobija nawet do kilkunastu. Temperaturowe to jesteśmy tam gdzie w latach 80 była Bułgaria czy pólnocna Grecja.
I
I
Wczoraj wracając z pracy wpadłem do kwiaciarni i kupiłem żonie kwiaty. Tak bez okazji - naszła mnie ochota po prostu. Żona zaskoczona bardzo ale sprawił jej ten gest wielką przyjemność. Wieczorem jeszcze wino, film i testy wytrzymałościowe kanapy i łóżka #pdk. Ogólnie bardzo sympatyczny i udany dzień.
Dziś w pracy pochwaliła się wczorajszym dniem i zaczął się festiwal #!$%@? xD
Okazało się, że "kwiaty bez powodu" daje się tylko w konkretnych sytuacjach. Moja żona dowiedziała się, że pewnie ją zdradzam i gryzie mnie sumienie. Dostała zalecenie, żeby z cichaczem sprawdzić mi telefon i kompa xD
I tak właśnie durne #rozowepaski same się nakręcają swoim #!$%@? umysłowym. A potem jedna z drugą pieprzą, że ich facet to tylko piwsko przed telewizorem żłopie xD
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #heheszki #zwiazki
Komentarz usunięty przez autora
Powiedzialem żonie, żeby się po prostu nie chwaliła w pracy takimi rzeczami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam ten stan - nie dawania #!$%@? na opinię i zdanie obcych ludzi.
A z tym utrwaleniem przykrego doświadczenia to już w ogóle pojechałaś. Moja żona to nie pies
To teraz ty pojechałeś "moja żona nie musi zachowywać się jak madka". Właśnie obrażasz swoją żonę, bo uwaga - pochwaliła się w pracy, że ma cudownego męża, który dał jej kwiaty. Rly. Zachowujesz
Jesteśmy najlepsi i najwspanialsi dla siebie samych - to nam wystarcza.
Według Ciebie moja żona ma obowiązek chwalenia się bo tak robią kobiety, kiedy są szczęśliwe?
Twoja żona powiedziała w pracy koleżance, że dostała kwiaty, usłyszała, że pewnie ją zdradzasz, na co Twoja reakcja jest taka, że ma nie mówić w pracy, że dostaje kwiaty zamiast "jeśli chcesz mówić, to mów, kij im do tego".
To, że ja twierdzę, że ma jakiś obowiązek mówienia czegokolwiek, to tylko i wyłącznie Twoja projekcja, absolutnie tak nie twierdzę. Uważam