[Cryolite]

> miej 36 lat
> prowadź własną działalność za granicą
> mieszkaj w polsce niecałe 4 miesiące
> żona i dziecko w miejscu prowadzenia firmy, wracają do kraju podobnie jak ja
> US w polsce mówi że mam centrum interesów osobistych w polsce i muszę płacić PIT
> wtf
> "Pana rodzice mieszkają w polsce i to uznawane jest za centrum interesów osobistych"
> #!$%@?ć bycie uczciwym

#gownowpis #mojkrajtakipiekny #okradajo ##!$%@?

[KaluHeHe]

@Cryolite: olej ich

[Cryolite]

Co prawda PIT i tak nie jest pełny ale #!$%@? się z tym co nie miara bo "pominięcie podwójnego opodatkowania". Mimo wszystko - to co, rodzice muszą się mnie wyrzec, skreślić z papierów i wydziedziczyć żeby nie byli uznawani za "centrum interesu osobistego"? ヽ( ͠°෴ °)ﾉ

#!$%@?, Polska to piękny kraj ale zarządzany przez totalnych #!$%@? debili i autystycznych leśnych dziadków...

[Sinti]

@Cryolite jak morawiecki się rozkręci to ciebie jeszcze exit tax obejmie, płacz i płać prywaciarzu

[murdoc]

@Cryolite: polska to jest chlew obsranym gównem. Mam DG trzeci rok i #!$%@? czwartego tutaj nie rozpocznę.

[Cryolite]

@murdoc: Zapraszam do Irlandii. Tutaj rząd wspiera małych przedsiębiorców i się zajebiście cieszy jak zatrudnisz rodowitego Irlandczyka. Wszyscy gadają po angielsku, tylko starsi nadal coś po Irlandzku. A... no i lepsze podatki... no i łatwiejsze do spłaty. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko upewnij się, że nie masz rodziny / dzieci / psa / kota / krowy powiązanej z Tobą w chlewie obsranym gównem bo #!$%@?ą Ci dodatkowy

[Wap30]

"Pana rodzice mieszkają w polsce i to uznawane jest za centrum interesów osobistych"

@Cryolite: to jest całkowicie nieakceptowalne, odwołuj się ile możesz, na 99% nie ma uznanej definicji centrum interesów osobistych (w żadnym z artykułów które o tym czytałem ani przepisów nie było o tym słowa), a taka interpretacja jest po prostu bezsensowna i nieuzasadniona i nie służy niczemu innemu niż ściąganiu nienależnego haraczu od przedsiębiorców na siłę. Jak nic to

[Kozajsza]

@Cryolite: Dlatego nie zamierzam wracać do tego chlewu obsranego gównem, za każdym razem jak jadę do Polski to po 2 dniach mam dość, jak będzie trzeba to wymienię paszport i #!$%@?ć świnie prądem.

[d.....e]

@Cryolite: wtedy na szczęście jesteś na pozycji typu "możecie mnie cmoknąć w pompkę" :)

[d.....o]

centrum interesów osobistych

@Cryolite: Co #!$%@?? To jest chyba jakiś pomysł rodem z Orwella

[geuze]

@Cryolite: a certyfikatem o rezydencji podatkowej z Irlandii nie mogliby się ułatwić? Jeżeli to nie bajt to idź do dobrego doradcy podatkowego i ci to ogarnie

[x.....h]

@Cryolite: skoro wróciłeś do Polski to w czym problem?
Chyba oczywiste jest, żę Twoje centrum interesów jest tu.

[piter259]

#!$%@?, Polska to piękny kraj ale zarządzany przez totalnych #!$%@? debili i autystycznych leśnych dziadków...

@Cryolite: oni tak chca zebys myslal ze sa debilami, nie doceniasz ludzi ktorzy cie kroja na kase z premedytacja

[Kontestator]

@Cryolite: A nie wystarczy im dowód, że w ostatnim roku łącznie ponad pół roku spędziłeś za granicą?

[Cryolite]

@geuze: Jak byłem w US się dopytać co i jak, bo podobno były zmiany dotyczące podatku od osób prowadzących działalność za granicą, to przyniosłem im kwity, że płacę pełny podatek w IE, mam tam stały adres zamieszkania no ale...

"Ale posiada Pan również stały adres zamieszkania w Polsce... bla bla bla... pod tym samym adresem mieszkają Pańscy rodzice... bla bla bla... centrum interesu prywatnego".

Różowa już jest u prawnika i kombinuje

[piter259]

@Cryolite: a myslales, ze kims jestes dla tego kraju? panem z zachodu? jestes robakiem musza cie orznac z kasy jak kazdego robaka.

[Cryolite]

@xagarth: nie wróciłem, jestem tutaj od czasu do czasu żeby zająć się rodziną ale to nie kwalifikuje się moim zdaniem jako centrum interesu prywatnego który obligowałby mnie do płacenia za działalność która nawet polski nie dotyka swoim zasięgiem.

[x.....h]

@Cryolite: według Polskiego prawa kwalifikuje ale możesz się odwołać i walczyć jeśli uważasz inaczej.

[pauleene]

@Cryolite: Trochę related, ale nie do końca: mieszkałam dłużej niż rok w kraju spoza UE i teraz kiedy wracam do Polski i chciałam przesłać swoje rzeczy kurierem trochę szybciej, żeby nie dopłacać za nadbagaż w linii lotniczej, urząd celny nalicza mi cło i VAT. Płace podatek za moje prywatne, stare bluzki kupione w Polsce kilka lat temu, naliczany tak, jakbym kupiła nową rzecz i chciała ją przetransportować przez granicę.

[Cryolite]

@xagarth: Hmmm, to co, znaczną część czasu spędzam za granicą, tam mieszkam, pracuje, prowadzę własną firmę, płacę podatki, ubezpieczenia itp. Do rodzinnego kraju wracam tylko pobyć z rodzicami i ten fakt już ma zmusić mnie do płacenia podatku od mojej działalności, która defacto zasięgiem działań obejmuje tylko IE?
Gdzie tu logika?

[Silvervend]

@Cryolite: kek. Nawet bym nie składał PITu. XD