Wpis z mikrobloga

http://wyborcza.pl/1,155287,15807672,Jak_sie_nie_dac_zrobic_w_jajo__Ktore_jaja_sa_najlepsze_.html

Ej serio nie widzicie różnicy między jajkami "0" i "3"? Ja normalnie jem jedynki albo zerówki, i raz na jakiś czas sobie kupię dwójki albo trójki aby się upewnić, że sobie nie wkręcam. Naprawdę mi te trójki śmierdzą i są nieapetyczne. Żółtka się rozwalają, ciężko zrobić sadzone. Co sądzicie?

#gotujzwykopem #gotowanie
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@panna_inga: Najbardziej to czuję kiedy robię szakszuke. Wtedy jajka nie tyle co smażę a duszę pod przykryciem w pomidorach. Zachowują smak, a żółtka są pół-płynne. W trójkach wyczuwam taki gorzki posmak. Nie wiem jak to określić. Zerówki są lekko słodkawe.
  • Odpowiedz
  • 0
@ZasilaczKomputerowy
Mój dziadek mial kury i codzień mialem swieze jajka.Po przeprowadzce,musialem kupowac je w marketach i roznica jest kolosalna,aż bylem w szoku że ludzie kupuje te najgorsze i jedzą :/
  • Odpowiedz