Wpis z mikrobloga

@getin: nie używałem Laravela, ale od 5 lat rozwijamy projekt w Symfony. Rzeczy których nam brakuje są związane z brakami w PHP, z samym Symfony jest wszystko w porządku.
Tylko na początku projekt był pisany w Silex (mikro framework twórców Symfony z komponentami Symfony), po kilku miesiącach trzeba było się zmigrować.
@getin: z własnego doświadczenia - od dwóch lat utrzymuję projekt napisany w larwie, i to chyba najgorszy framework na jakim pracowałem. Do małych stronek, może i jest spoko, ale gdy trzeba zrobić coś ekstra albo napisać w nim większą logikę, to czuć narzucone odgórnie ograniczenia.
@thcluboy: Powiedziałbym ci, ale niestety nie brałem udziału w tych projektach. Od razu klepałem w Symfony.
Ogólnie to było tak, że robiliśmy wszystko w Zend2, bo szefostwo było upierdliwe i nie chciało zmian. Klient uparł się, że projekt ma nie być zrobiony w Zend tylko w czymś nowocześniejszym, no to wszyscy rzucili się w stronę Laravela, bo taki fajny framework, łatwo się w nim klepie i w ogóle. Poszło na tym
@thcluboy: No bo ja nie pracowałem przy projektach laravelowych. Pracowałem Zend2 -> Symfony -> brak frameworka.
Moi koledzy w pracy zaczynali od zera z Laravelem i od zera z Symfony. Symfony się sprawdziło, Laravel - nie.
@getin: fajny do zabawy, coś małego i szybko zrobisz nawet przyjemnie.
Trochę z nim jak z kulką z kupy. Taka ładna, błyszcząca, wypolerowana, krągła. Toczy się jak kulka nawet.