Wpis z mikrobloga

@Maciek92: ta akcja, to jest widocznie zbyt duży skrót myślowy, bo prawie nikt na 3 posty dziś wrzucone, jeden po drugim tego nie ogarnął. Chciałem pokazać w drugą stronę jak żałośnie się próbują faceci dobrać do majtek dziewczynom, mimo chamskiego traktowania i olewania, a później narzekają, że złe i podłe. To nie jest fejk, tylko jakiś gościu - mistrz podrywu, a ja się wczuwam w typowe zimne różowe z tinder z
Dajcie sobie spokój z tymi gowno portalami typu tinder czy badoo. Przecież to jest współczesna fotka.pl... Łapcie laski na żywo, wtedy macie przewagę pierwszego wrażenia (dobre zagadanie czy wejście w rozmowe) i możecie część swoich wad ukryć wykorzystując światło czy też otoczenie... Dodatkowo laska podrywana "na żywo" nie ma tyle czasu na odpowiedz co na tinder więc też szybko można zweryfikować jaka jest.
Nie jest to takie trudne jakby się mogło wydawać.
@szaryAlibaba: Problem tindera i innych tego typu aplikacji jest oczywisty. To nie jest naturalne. Od początku jest ta presja i nacisk na to żeby poznać kogoś w sensie romantycznym. Od początku wiecie że jesteście tutaj w jednym celu. To musi naturalniej wyjść, by mogła z tego wyewoluować silna i stabilna relacja.
To jest straszne spłycanie relacji międzyludzkich, niczym wybieranie butów. Te wyglądają kiczowato, te są takie i siakie, dokonywanie wyborów jakby przeglądając jeden wielki żywy katolog z chęcią zakupu. Może jestem tradycjonalistką ale nie uznaję takiego sposobu poznawania drugiej połówki. Nie chcę robić żadnego odsiewu tylko naprawdę kogoś poznać.
@Wurzburg: W większości przypadków tak rzeczywiście jest, ale nie zapominaj, że są też ludzie, którzy potrafią tam odnaleźć swoją drugą połówkę. Obecnie jest serio sporo par, które się tak poznały. Ja sam poznałem tam fajne i normalne dziewczyny. Bez żadnej presji szukania miłości czy seksu, a po prostu zapoznania się.
Ocenianie po zdjęciach, opisie, ig i paru piosenkach jest płytkie, ale też widać mniej więcej kto czego oczekuje. Jak się poprzewija
@szaryAlibaba: nigdy tindera nie używałam, ale widząc ten screen przypomniały mi się czasy kiedy dorabiałam w knajpie. Po kilku tygodniach miałam dość przez "mistrzów podrywu". Starzy, młodzi, pijani, trzeźwi, grzeczni, niegrzeczni - przez 12 godzin słuchać w kółko tych samych tanich komplementów, tych samych zagajeń, "żarcików", żenujących podtekstów, szczególnie że wielu nie rozumiało grzecznego "nie" i męczyło dalej... Obraz facetów wypacza się i patrzy się na nich z politowaniem i obrzydzeniem
@szaryAlibaba: Nie wiem jak to z tymi Chadami, ale w systemie gdzie przede wszystkim wygląd się liczy, 180 znaków opisu i na tej podstawie się przesuwa w prawo czy w lewo na logikę wygląd będzie miał dominujące znaczenie. Na "nadrobienie" charakterem nie ma czasu ani miejsca przez sam styl aplikacji.
@MWittmann: xDDD beka nie wchodze na tindera xDDD

serio? nie mam pojęcia jak to wygląda, odnoszę się tylko do wpisu. ktokolwiek by tego nie wrzucał- ja bym zapytała czy zna smak najdroższej czy tylko hajs się liczy ;)
@absinth: No beka bo wszędzie masz standard LEWA STRONA - ROZMÓWCA, PRAWA - TY ( ͡º ͜ʖ͡º).

W sumie dobre pytanie byś zadała, ale ja bym na miejscu typa nawet nie pytał, dla mnie taki tekst brzmiałby jak delikatnie zawoalowane "#!$%@? FRAJERZE".