Wpis z mikrobloga

Na blogu subiektywne podsumowanie roku 2018

W związku z tym, że nie ma i nie będzie w nim tych suchych statystyk to powiem tutaj, że nabiegałem rekordowe 4662 km w każdych możliwych warunkach.Chociaż to wcale nie było dla mnie najważniejsze.

Poprawiłem swoje rekordy życiowe na każdym dystansie. Zgodnie z celem, najbardziej znaczący dla mnie był progres (7 minut!) w Maratonie..

Jaką naukę wyniosłem jako człowiek?

O tym we wpisie! :)

https://wrorunism.com/?p=6070

#bieganie #breakingtuforti #breaking75
  • 2
@landu: Pamiętam Cię jak miałeś ostatnią "prostą" (czyt. schody na Szczeliniec Wielki). "Radek jeszcze kilka schodków!" ... "taaa... kilka" :-D
Obserwuje Twoje poczynania na IG, a raz nawet z moim bratem biegałeś po Ślęzy. Czapki z głów za wyniki z 2018 roku.