Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Spotykam sie z niebieskim od 4 miesiecy (wlasciwie nie wiem nawet czy sie spotykam czy powinnam uzyc formy przeszlej) i nie spedzilismy razem sylwestra. Mysle o tym od juz prawie 2 dni i nie wiem czy to moja wina czy nie. Miesiac temu sam zapytal czy mam juz jakies plany a ja nie mialam. Zaproponowalam wyjazd do Krakowa a on sie zgodzil po to, żeby po kilku dniach uznac ze to oklepane. Znowu zapytal czy cos robimy, mielismy cos zaplanowac ale z planowania nic nie wychodzilo bo mial ciagle cos do zrobienia i nie mial jak pisac. Tydzien przed sylwestrem zapytalam go ponownie a on powiedzial ze juz cos zaplanowal z kumplami. Zmienil temat. W sylwestra nawet nie napisal jednej wiadomosci, w koncu ja sie odezwalam i zyczylam mu udanej imprezy a on zlozyl mi zyczenia. Nie zapytal co robie ani gdzie ani z kim. Wypilam szampana i juz mnie ponioslo bo po prostu bylo mi przykro. Napisalam mu co mysle. Napisalam, że chyba nasze spotykanie sie nie ma sensu skoro ja go nie obchodze i nie chcial nawet spedzic ze mna sylwestra i mu nie zalezy (zeby nie bylo że #logikarozowychpaskow to juz 2 razy wczesniej probowalam z nim rozmawiac ze czuje sie tak jakby on nie chcial sie ze mna spotykac, jakbym ciagle naciskala a on mial to zmienic ale nie zmienil nic). No i cisza. Nie wiem czy mam sie odezwac bo nie wiem czy bylo zerwanie. szkoda mi tych 4 miesiecy ale mam pisac skoro znowu bedzie tak samo? Oboje lvl 27. Po prostu sobie mysle ze gdyby mu zalezalo to chyba chcialby to jakos wyjasnic, napisalby cokolwiek. Chyba najbardziej to po prostu #zalesie
#zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 31
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Miesiac temu sam zapytal czy mam juz jakies plany a ja nie mialam. Zaproponowalam wyjazd do Krakowa a on sie zgodzil po to, żeby po kilku dniach uznac ze to oklepane. Znowu zapytal czy cos robimy, mielismy cos zaplanowac ale z planowania nic nie wychodzilo


@marekzmjakmilosc: najpierw sam chciał, a potem nie zaznaczył jasno, że nie chce nic robić z nią, więc nie dziwię się że była zdezorientowana
Ona chciała go
@mar0uk: tak tylko ja nie rozumiem tej tendencji ze jeden błąd i won, kolejny. Dobra zld zrobil. Ile tu jest wpisow mirkow ktorzy nie umieja przytulic, pocalowac laski to ten OPki moze tez nie umie sie zachowac wobec kobiet. A uwazasz ze zerwanie przez smsa jest spoko? Pomysl, bylabys w identycznej sytuacji i zrobilabys cos zle, niebieski zrywa z toba smsem w noc sylwestrowa. To naprawde pisalabys i prosiła o wyjasnienia?
@marekzmjakmilosc: nie uważam, ze zerwanie przez sms jest spoko, tak samo jak przez telefon,
Jakby Ci to powiedzieć... byłamw niemal identycznej sytuacji, z tym, że zerwał nie w Sylwka a dwa dni wcześniej. Na takiego nie ma sensu tracić czasu, bo to moim zdaniem brak szacunku
Chłopak Opki źle zrobił, ale widać, że jego wgl to nie obchodzi, więc nie widzę sensu, abyu Opka się nim przejmowała :)
@mar0uk: a ja mysle, ze moze i mu zalezy ale skoro zobaczyl cos takiego to mogl uznac ze to brak szacunku, ze ona ma #!$%@? i ze go nie obchodzi bo ja wlasnie tak poczulbym sie w takiej sytuacji i nawet gdyby mi bardzo zalezalo to nie szukalbym kontaktu. nie chodzi o to, ze ja go wybielam i on nagle jest taki swietny bo znamy sytuacje tylko z opisu tego co
@Piotero1: ja tu nie widzę tego, aby było przykro jemu, przynajmniej nie po tym jak ona to opisała
faktem jest, że jakby mu zależało to by coś napisał/odezwał się

Jak komuś na kimś zalezy to to okazuje, a nie nie informuje kompletnie o swoich decyzjach czy sie nie odzywa
Może ja mam jakąś powaloną wizję zakochania, ale jak mi na kimś zależy, to to tej osobie okazuję, a nie jej unikam.
OP: @mar0uk ja nie mówie że to tylko jego wina, że nigdy mu nie zależało itd Może z jego strony historia wygląda inaczej, nie wiem. według mnie to normalnie, że kiedy spotykasz się z kimś już te 3 czy 4 miesiące to chcecie chociażby spędzić razem sylwestra. Gdyby normalnie mi napisał "mam ochote na wyjazd z kumplami" to byłoby wszystko ok ale on nawet nie zapytał co ja robię. To ja