Aktywne Wpisy
cytmirka +125
Pies biegał po środku lasu, w ciemnościach, oczywiście po ulicy. Wyleciał mi prawie prosto pod koła, z naprzeciwka jechała ciężarówka. Od razu spakowałam go do auta, a w aucie rozwalił mi opakowanie z hummusu, wiec całe auto miałam po chwili brudne z hummusu (co widać na zdjęciu), jeździłam tak pół godziny- przede mną kilka km lasu, za mną kilka km lasu…
Podjechałam pod najbliższy dom- nikt nie otwierał… W końcu pojechałam w
Podjechałam pod najbliższy dom- nikt nie otwierał… W końcu pojechałam w
Prawie 10 min histerii neurotycznej psycholoszki bo jakiś chłop na siłowni ma oczy i się na nią patrzy XD
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill #redpill #bekazpodludzi
#p0lka #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill #redpill #bekazpodludzi
Spotykam sie z niebieskim od 4 miesiecy (wlasciwie nie wiem nawet czy sie spotykam czy powinnam uzyc formy przeszlej) i nie spedzilismy razem sylwestra. Mysle o tym od juz prawie 2 dni i nie wiem czy to moja wina czy nie. Miesiac temu sam zapytal czy mam juz jakies plany a ja nie mialam. Zaproponowalam wyjazd do Krakowa a on sie zgodzil po to, żeby po kilku dniach uznac ze to oklepane. Znowu zapytal czy cos robimy, mielismy cos zaplanowac ale z planowania nic nie wychodzilo bo mial ciagle cos do zrobienia i nie mial jak pisac. Tydzien przed sylwestrem zapytalam go ponownie a on powiedzial ze juz cos zaplanowal z kumplami. Zmienil temat. W sylwestra nawet nie napisal jednej wiadomosci, w koncu ja sie odezwalam i zyczylam mu udanej imprezy a on zlozyl mi zyczenia. Nie zapytal co robie ani gdzie ani z kim. Wypilam szampana i juz mnie ponioslo bo po prostu bylo mi przykro. Napisalam mu co mysle. Napisalam, że chyba nasze spotykanie sie nie ma sensu skoro ja go nie obchodze i nie chcial nawet spedzic ze mna sylwestra i mu nie zalezy (zeby nie bylo że #logikarozowychpaskow to juz 2 razy wczesniej probowalam z nim rozmawiac ze czuje sie tak jakby on nie chcial sie ze mna spotykac, jakbym ciagle naciskala a on mial to zmienic ale nie zmienil nic). No i cisza. Nie wiem czy mam sie odezwac bo nie wiem czy bylo zerwanie. szkoda mi tych 4 miesiecy ale mam pisac skoro znowu bedzie tak samo? Oboje lvl 27. Po prostu sobie mysle ze gdyby mu zalezalo to chyba chcialby to jakos wyjasnic, napisalby cokolwiek. Chyba najbardziej to po prostu #zalesie
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
@marekzmjakmilosc: najpierw sam chciał, a potem nie zaznaczył jasno, że nie chce nic robić z nią, więc nie dziwię się że była zdezorientowana
Ona chciała go
Jakby Ci to powiedzieć... byłamw niemal identycznej sytuacji, z tym, że zerwał nie w Sylwka a dwa dni wcześniej. Na takiego nie ma sensu tracić czasu, bo to moim zdaniem brak szacunku
Chłopak Opki źle zrobił, ale widać, że jego wgl to nie obchodzi, więc nie widzę sensu, abyu Opka się nim przejmowała :)
faktem jest, że jakby mu zależało to by coś napisał/odezwał się
Jak komuś na kimś zalezy to to okazuje, a nie nie informuje kompletnie o swoich decyzjach czy sie nie odzywa
Może ja mam jakąś powaloną wizję zakochania, ale jak mi na kimś zależy, to to tej osobie okazuję, a nie jej unikam.
A my wiemy to co ona podała ;)