Aktywne Wpisy
wlamsiedomozgu +514
Siema mirki i mirabelki. Nigdy nie prosilem o pomoc, moze nikt tego nie zobaczy, ale sprobuje. Wczoraj w nocy starszej rodzince z mojej miejscowosci splonal dach nad glowa. Na szczescie uratowali sie z pozaru, ale dom... zreszta widac na zdjeciach. 10 zastepow strazy pozarnej walczylo od 2 w nocy do poznych godzin porannych. To dobrzy, uczciwi, ciezko pracujacy ludzie, znam ich osobiscie. Zbiorke zalozyl ich ziec. Prosze pomozcie plusujac, wykopujac znalezisko, oraz wplacajac chociaz symboliczne kwoty.
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Spotykam sie z niebieskim od 4 miesiecy (wlasciwie nie wiem nawet czy sie spotykam czy powinnam uzyc formy przeszlej) i nie spedzilismy razem sylwestra. Mysle o tym od juz prawie 2 dni i nie wiem czy to moja wina czy nie. Miesiac temu sam zapytal czy mam juz jakies plany a ja nie mialam. Zaproponowalam wyjazd do Krakowa a on sie zgodzil po to, żeby po kilku dniach uznac ze to oklepane. Znowu zapytal czy cos robimy, mielismy cos zaplanowac ale z planowania nic nie wychodzilo bo mial ciagle cos do zrobienia i nie mial jak pisac. Tydzien przed sylwestrem zapytalam go ponownie a on powiedzial ze juz cos zaplanowal z kumplami. Zmienil temat. W sylwestra nawet nie napisal jednej wiadomosci, w koncu ja sie odezwalam i zyczylam mu udanej imprezy a on zlozyl mi zyczenia. Nie zapytal co robie ani gdzie ani z kim. Wypilam szampana i juz mnie ponioslo bo po prostu bylo mi przykro. Napisalam mu co mysle. Napisalam, że chyba nasze spotykanie sie nie ma sensu skoro ja go nie obchodze i nie chcial nawet spedzic ze mna sylwestra i mu nie zalezy (zeby nie bylo że #logikarozowychpaskow to juz 2 razy wczesniej probowalam z nim rozmawiac ze czuje sie tak jakby on nie chcial sie ze mna spotykac, jakbym ciagle naciskala a on mial to zmienic ale nie zmienil nic). No i cisza. Nie wiem czy mam sie odezwac bo nie wiem czy bylo zerwanie. szkoda mi tych 4 miesiecy ale mam pisac skoro znowu bedzie tak samo? Oboje lvl 27. Po prostu sobie mysle ze gdyby mu zalezalo to chyba chcialby to jakos wyjasnic, napisalby cokolwiek. Chyba najbardziej to po prostu #zalesie
#zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
@zweryfikujdane: a który mamy rok xD ?
Konsekwencja nie zawsze jest dobra, czasem trzeba wiedzieć kiedy należy zrezygnować.
Słusznie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Chłopak zachował się wobec ciebie całkowicie niepoprawnie
Nie odzywaj się więcej do niego, gdyby mu zależało na znajomości już dawno by próbował wyjaśnić tą sprawę
Komentarz usunięty przez autora
A on zmienił planu bez informowania jej
Jakby sama się je wypytywała to wgl by nie wiedziała, że on gdzieś idzie
A on miał na nią w------e :)
Gdzie ten zaplanowany wspolnie sylwester?