Wpis z mikrobloga

Drugi rok z rzędu w sylwestra siedzę sobie samemu na chacie.
Wiele osób mówi 'no jak tak, życie marnujesz, idź się pobaw, trzeba świętować sylwestra, napić się porządnie dawaj nie #!$%@?, co ty dziwny taki jakiś'. Po prostu mnie już nie kręci by koniecznie iść tańczyć i pić całą noc bo zmienia się cyferka w kalendarzu. Dla mnie to kolejny wieczór i nie czuję się gorszy, że sobie tego wieczora pomirkuje i coś poczytam i zleci jak każdy wieczór xD
MY TO NA BAL IDZIEMY, 800 ZŁ OD PARY ALE WSZYSTKO BĘDZIE JEDZENIE SUKNIE MAMY,MY TO SPEDZAMY SYLWESTRA HUCZNIE HEHE. PATRZ JAKIE PETARDY, NO ZOBACZ ILE PETARD MAM.

idź pan z tym. Wieczór jak wieczór.
Chociaż nie wiem, trochę dziwny jestem.

#pokazmorde
r.....a - Drugi rok z rzędu w sylwestra siedzę sobie samemu na chacie. 
Wiele osób m...

źródło: comment_6X3qxKoAKr4dK25JO0TO4Qau2KVmItrG.jpg

Pobierz
  • 170
@pasjonatpisania: Ja mam 24 lata, i siedzę w domu. Zeszłego Sylwestra też spędziłem w domu. I to powoduje, że jestem gorszy, albo mam coś z głową? Bo nie lubię zmuszać się do hucznego świętowania, bowiem wolę swoje własne towarzystwo, butelkę whisky, dobrą książkę/grę/film? To jest powód by oceniać człowieka i diagnozować go przez pryzmat tego jak imprezuje lub nie?

Myślę, że to nie ja mam coś tutaj z głową. Szczęśliwego Nowego