Aktywne Wpisy
mirko_anonim +5
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 61.4% (561)
- Nie 7.1% (65)
- Zrobić bachora 17.3% (158)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.2% (130)
Teuvo +370
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Czy wszyscy ogłupieli? Wszyscy dopytują mnie i mojego chłopaka, kiedy dziecko, kiedy będziemy zakładać rodzinę? Mam 24 lata, chłopak tyle samo, oboje na studiach, bez własnego niczego, bo nie stać nas studentów ani na kupno samochodu, a co dopiero mieszkania. Nie jesteśmy też bananowymi dziećmi. Ale wszyscy już jak na przymus zaczynają mi wyśpiewywać o dzieciach, pieluchach i całym tym macierzyństwie.
Tylko ja nie chcę dzieci! ani teraz ni w ogóle. I dookoła mur, beton, jak to? I w oczach rodziny i znajomych jestem jak jakaś zwyrodniała. Bo to mój obowiązek, bo inaczej przecież nie można, moją rolą jest bycie matką, to takie najwspanialsze. Ale ja dzieci nie znoszę. Są dobre, ale na chwile, a ja nie chcę spędzić życia w pieluchach, roztyć się. Poza tym nie stać mnie na dzieci. Mój chłopak jak najbardziej podziela moje zdanie. Ale inni to jakaś paranoja. Ciotki prowadzą przeciw mnie jakąś krucjatę, ale ja nie chcę być madką. Po prostu się żalę. Jakby tylko kobieta mogła być spełniona, rodząc dzieci - to też słyszałam. I to głównie wściekłości macicy dostają kobiety, gdy to mówię. Co mam im mówić, bo sił już nie mam na te batalie
#zalesie #rodzina #logikarozowychpaskow #dzieci #gownowpis
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Można mieć dzieci i być normalnym, ogarniętym człowiekiem na poziomie.
Każdy sam powinien podjąć taką decyzję, ale na pewno nie powinno być roztycie i oglupienie argumentem przeciwko rodzicielstwu. To od człowieka zalezy.
@AnonimoweMirkoWyznania: tu łatwo wpaść w błędne koło.
A dziecku nie trzeba wypasionego auta, markowych gadzetow i drogich wakacji.
Starcza ciuszki po kuzynie
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował: sokytsinolop}