Inwestycja w nieruchomości, to bezpieczny sposób na pomnażanie kapitału. Model biznesowy opierający się o gwarantowany wynajem, nie wymaga zaangażowania ze strony inwestora – cały proces zarządzany jest kompleksowo przez nas. Stopa zwrotu na poziomie 7% rocznie oraz podpisanie umowy zapewniającej 10-letni okres wynajmu zakupionego mieszkania to pewna lokata kapitału i podwójny zysk.
@Drakii: Chodzi bardziej o zwrot w wynajmie, bo nie obchodzi mnie cena mieszkania za 10 lat, bo nie zamierzałbym sprzedać, no ale korelacja między ceną nieruchomości a wynajmem jest, więc zastanawiające.
@Drakii: Czemu twierdzisz że korelacja przychodów z najmu i wartości nieruchomości są jak 1 do 1??
Jakie znaczenie dla najemcy ma wartość nieruchomości?
Czemu niby przy 50% spadku wartości nieruchomości przychody z najmu miałyby spaść też o połowę?!?
Rozumiem, że tanie mieszkania mogą mieć jakiś wpływ na popyt na najem (więcej ludzi kupi własne mieszkania niż wynajmie od kogoś), ale bez jaj - to nigdy nie będzie przełożenie 1 do 1
@staryhaliny: W okresie spadku cen nieruchomości rentowność wynajmu też spada więc strata zysków z wynajmu jest większa niż strata wartości nieruchomości.
@Drakii: chyba czegoś nie rozumiem. Chcesz powiedzieć, że jeśli wynajmuję mieszkanie po 1600 zł, a ceny nieruchomości to powiedzmy 5800-6200 zl/mkw., to przy spadku cen nieruchomości do poziomu 2900-3100 zł/mkw. nagle wartość mojego najmu spadnie do poziomu 800 zl/mies.?
@Drakii: no ale skąd wniosek, że spadnie aż 1 do 1?
Chociaż muszę szczerze przyznać, że rzuciłem okiem na ceny najmu w takim Bytomiu, gdzie są najtańsze mieszkania w Polsce i faktycznie po przejrzeniu kilku ofert ceny są o połowę niższe niż w Krakowie, gdzie mieszkania są 2-3x droższe.
Natomiast 50% spadek wartości nieruchomości jest mało prawdopodobny. Musiałoby jebnąć jakimś poważnym kryzysem w całej gospodarce. A że mamy podejście ostrożnościowe do
@Drakii: a tutaj to 100% zgody. Stopa zwrotu na poziomie 7% to jakieś srogie #!$%@?. Dlatego napisałem w pierwszym komentarzu że dużo s tym opisie dobrych życzeń. Już pomijam że ktoś zakłada stałą stopę w czasie całego okresu zwrotu inwestycji.
@staryhaliny: tak bo w ciagu roku do dwóch ludzie nakopią tych tanich i beda mogli konkurować cena ztymi co kupili drożej i bedzie wysyp tanich mieszkań na wynajem
Bo nie bierzesz pod uwagę, że rentownośc 7% gwarantuje spółka córka dewelopera, którą można w każdej chwili utopić i wyruchać właścicieli. Na condo zarabiają najwięcej deweloperzy, sprzedajacy lokale po 10/15k m2 Jak chcesz inwestować w nieruchomości to zainteresuj się REIT'ami które lada moment wejdą do polski
@Drakii: Spadki o 50% to takie #!$%@? jakbys mial dzis wpaść pod samochod. Na ostanim kryzysie średnio mieszkania straciły z 10, max15% a teraz jest duzo lepsza sytuacja bo bezrobocia nie ma, Ukraincow przybywa, banki chetnie dają kredyty. Co sie może zepsuć ? Jedynie banki mogą przykręcić kurek ale... za to teraz 70% mieszkan kupuje sie za gotówke i ta liczba wciaz rośnie bo powoli wszyscy sie bogacą Podsumowując, nie widze
@dawitt: 70 % omieszkań kupuje sie w gotówce ale to jest dla całego kraju, jesli chodzi o duze miasta warszawa, Wrocław gdanisk to 70% jest nie realne bo co innego kupic 60m2 za 100-160 tyz zł lub mały dom w mniejszej miejscowości a co innego kupic mieszanie za 400 000 -700000 w dużych miesjacowaśćiach.
@Lorenzo_von_Matterhorn A o jakim kapitale na start mówimy? 7% to z tego co wiem próg minimalny. Czytałem o kilku projektach gdzie mówili o 10% a wiem, że były też takie na poziomie 16-20%
Inwestycja w nieruchomości, to bezpieczny sposób na pomnażanie kapitału. Model biznesowy opierający się o gwarantowany wynajem, nie wymaga zaangażowania ze strony inwestora – cały proces zarządzany jest kompleksowo przez nas. Stopa zwrotu na poziomie 7% rocznie oraz podpisanie umowy zapewniającej 10-letni okres wynajmu zakupionego mieszkania to pewna lokata kapitału i podwójny zysk.
A jakie są pytania konkretnie? ;)
Jakie znaczenie dla najemcy ma wartość nieruchomości?
Czemu niby przy 50% spadku wartości nieruchomości przychody z najmu miałyby spaść też o połowę?!?
Rozumiem, że tanie mieszkania mogą mieć jakiś wpływ na popyt na najem (więcej ludzi kupi własne mieszkania niż wynajmie od kogoś), ale bez jaj - to nigdy nie będzie przełożenie 1 do 1
Chociaż muszę szczerze przyznać, że rzuciłem okiem na ceny najmu w takim Bytomiu, gdzie są najtańsze mieszkania w Polsce i faktycznie po przejrzeniu kilku ofert ceny są o połowę niższe niż w Krakowie, gdzie mieszkania są 2-3x droższe.
Natomiast 50% spadek wartości nieruchomości jest mało prawdopodobny. Musiałoby jebnąć jakimś poważnym kryzysem w całej gospodarce. A że mamy podejście ostrożnościowe do
Na condo zarabiają najwięcej deweloperzy, sprzedajacy lokale po 10/15k m2
Jak chcesz inwestować w nieruchomości to zainteresuj się REIT'ami które lada moment wejdą do polski
Podsumowując, nie widze
Pewnie zysk 7%, ale nikt nie gwarantuje, realnie wyjdzie #!$%@?.