Wpis z mikrobloga

@Hannahalla: chodzi o to że piasek który jest wsypany do wnętrza trzeba zagęścić (czyli dokładnie ubić). Bez zagęszczenia może potem on osiadać i cała podłoga w domu razem z nim:).

Zgodnie ze sztuką, sypiemy najpierw piach, następnie ubijamy go warstwami i dopiero na samym końcu kopiemy w ubitym piachu i kładziemy kanalizacje.

Na zdjęciu mamy sytuacje w której została położona najpierw kanalizacja. I teraz mamy trzy scenariusze
1. Przy zasypywaniu piaskiem
@WielkaPesaNarodowa: Ależ oczywiście, że będzie szło to zagęścić, tylko trzeba będzie włożyć w to więcej czasu, pracy i poświęcić uwagi aby rur nie zniszczyć. Skoczek bez problemu da sobie z tym radę.
O jakiej kaskadzie mówisz jak tam nic takiego nie ma?
Bardziej mnie interesuje dlaczego są tam aż tak duże spadki i dlaczego rura fi160 z prawej strony się redukuje w fi110...