Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Zostały po nich tylko plakaty. Pozostałości po sowieckiej okupacji w Viipuri, wrzesień 1941 r.

Dzisiaj będzie nietypowo, bo o piosence. Pięknej, ludowej, piosence, którą wygrywali na akordeonach u progu swych chat mieszkańcy Finlandii. Piosence tęskniącej do poprzecinanej jeziorami i rzekami krainy, i tańcu. I przedziwnej bitwie, w której melodia pokonała oręż.

Mowa oczywiście o Säkkijärven Polkka! Melodia ma co najmniej dwieście lat, ale jej najsłynniejsze wykonanie przypadło Viljo Vesterinenowi, który w 1930 r. zaadoptował ją do swoich koncertów. Skoczna, wesoła piosenka, mówiąca o tęsknocie za utraconą Karelią stała się jeszcze bardziej popularna i modna po agresji Sowietów na Finlandię i zagrabieniu najbogatszych ziem Finów.

Gdy Sowieci znowu napadli na Finlandię, tym razem Finlandia im oddała i wdarła się w ich granice, zajmując utraconą Karelię. Zdobyto m.in. Viipuri.

Okazało się jednak, że wycofujący się Sowieci pozostawili na terenie miasta miny odpalane za pomocą fal radiowych. Miny eksplodowały, gdy odegrane zostały trzy dźwięki - każda z nich miała inny sygnał aktywujący (by nie doszło do jednoczesnej eksplozji). Finowie początkowo sądzili, że to wybuchy min z opóźnionym zapłonem, ale gdy pod mostem nad rzeką Kuopio odkryto przypadkiem jeden z ładunków wybuchowych, kpt. Jouko Pohjanpalo stwierdził, że to miny aktywowane radiowo.

Gdy tylko odkryto, jak działają miny, Yleisradio (główna stacja radiowa Finlandii) dostarczyło samochód radiowy, który miał coś grać, zagłuszając sowiecką częstotliwość. Wybór padł oczywiście na Säkkijärven Polkkę - bo czyż mogłaby być bardziej pasująca piosenka, by ratować fińskie miasto z Karelii? Samochód jeździł po mieście i nieprzerwanie wygrywał melodię w wykonaniu Vesterinena, a saperzy szukali min. Obliczono, że baterie w minach nie wytrwają dłużej, niż trzy miesiące, a przy próbach nadawania czas ten skróciłby się znacznie. Podobne miny znaleźli Niemcy w Kijowie, ale podeszli do tego inaczej - zaczęli wysadzać maszty radiowe.

Do końca 1941 r. polka rozniosła się ponad 1500 razy, a saperzy znaleźli blisko 4,5 tony materiałów wybuchowych, ratując sporą część miasta przed zniszczeniem. Dzisiaj, chociaż już nie ma fińskiego Viipuri, to Säkkijärven Polkka nadal uznawana jest za wybawcę tego miasta - bo, ''choć już straciliśmy Karelię, nadal mamy naszą polkę''.

Ale mam szczerą nadzieję, że jeszcze kiedyś ta piękna melodia rozlegnie się pod murami starego, potężnego zamku, na którym znów będzie powiewać biała flaga z niebieskim krzyżem i złotym lwem na czerwonej tarczy...

Tule, tule, tyttö, nyt kanssani tanssiin
kun meillä on riemu ja suvinen sää!
Säkkijärvi se meiltä on pois,
mutta jäi toki sentään polkka!

#unternehmenbarbarossa #barbarossa

Autor postu: II wojna światowa w kolorze

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Zostały po nich tylko plakaty. Pozostałości po ...

źródło: comment_rt6QMKCLMfDPXzbldBImXLQf9tFNZvS9.jpg

Pobierz
  • 18
@IIWSwKolorze1939-45: Życie to nie Cywilizacja Sida Meiera, tutaj nie przejmiesz sobie miasta za pomocą wpływów kulturowych. Tak więc Twoje marzenie to konflikt zbrojny pomiędzy Rosją, a Finlandią. Pal licho Twoje sympatie, zwyczajnie życzysz sobie wojny ze wszystkimi tego konsekwencjami.
@Stona: Niepodległość Gruzji, Litwy, Estonii? Do tego przypomnij sobie propozycje Rosji względem Japonii a propos Kuryli, rozliczne zmiany graniczne z udziałem Litwy, albo Makau przekazane Chinom.

Skończ, z przeproszeniem, #!$%@?ć, że chcę jakiejś wojny.
jedno państwo zyskało terytorialnie względem drugiego


@IIWSwKolorze1939-45: "jedno państwo zyskało terytorialnie względem drugiego" zacznij czytać co napisałem, zanim zaczniesz, za przeproszeniem, #!$%@?ć, że ja #!$%@?ę.
@IIWSwKolorze1939-45: Widzę nie potafisz znaleźć niczego w Europie (UK jest tutaj, Chiny (i sam Hong-Kong nie bardzo)). Poza tym, to nie było "zrzeczenie się", tylko zwyczajne wygaśnięcie umowy z tego co pamiętam. UK nie bardzo miało pole manewru w tym wypadku.
@Stona: podałem Ci casus Litwy. :) Ale Tobie nie pasuje to do faktów, więc spoko, zignorowałeś to sobie, bo tak. Najpierw wymyśliłeś kryterium odmienności kulturowej, potem dodałeś sobie, że tylko Europa się liczy. Nie chce mi się z Tobą dyskutować - dokonujesz manipulacji i imputujesz mi rzeczy, jakich w ogóle nie powiedziałem i nie miałem na myśli. W XX wieku w historii Europy jest pełno przypadków, kiedy zmiany graniczne następowały drogą