Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirko. Byłem molestowany i zniszczyło mi to życie.

Pozornie normalny człowiek. Wiecznie uśmiechnięty, żartobliwy, wysoki i wysportowany, oczytany, wszędzie pełno znajomych, a do tego praca zdalna w zagranicznej firmie. Ludzie często mnie pytają: masz kogoś? Nie, jeszcze się bawię.

Przecież się nie przyznam. Czasem tylko znikam z radaru na kilka dni.

Żyjemy w czasach, w których niemal każdy jest już uzależniony w jakiś sposób od internetu. Pokolenie obrazkowe, pokolenie upośledzone społecznie, które nie potrafi ze sobą rozmawiać. A będzie tylko gorzej. Każdy mówi o depresji, nerwicy, ptsd i innych chorobach, byle chociaż na chwilę być w czyimś centrum uwagi. Nawet nie wiecie ile razy ktoś klepał mnie po plecach, mówiąc: też mam depresje - miałem crunch w pracy przez weekend i jestem zmęczony, też mam ptsd - kochałam tego chłopaka, a on mnie zdradził. To aż zabawne. Już nikomu nie mówię o swoich dolegliwościach. Kiedyś komuś bliskiemu powiedziałem "byłem molestowany przez kobietę", a odpowiedzią było "lol to tak się da? czego tu żałować?".

Nie ma w pedofilii niczego przyjemnego ani zabawnego. Do dzisiaj miewam koszmary i flashbacki - zwykle po nich wymiotuje. Stare, śmierdzące, obrzydliwe ciało. Perwersja. Szantaż emocjonalny. Brak jakiejkolwiek reakcji dorosłych. Wyciąłem to sobie z pamięci, ale często to do mnie wraca.

Jestem niedoszłym samobójcą, ale nie poddałem się, chodziłem na terapię. Zacząłem nawet umawiać się z różowymi, by przełamać strach przed jakimkolwiek związkiem, przed bliskością, przed seksem. Tinder, Badoo - byłem tam blisko półtora roku. Nie pykło, podobnie jak przed terapią - teraz jestem tylko świadomy swoich problemów i potrafię odpowiednio szybko zareagować. Nawet jeśli udawało mi się pociągnąć z kimś relacje dalej, to zawsze kończyło się to wtedy gdy prosiłem o wstrzymanie się z seksem na jakiś czas. Nie chciałem się od razu przyznawać dlaczego. Nikt nie potrafił tego zrozumieć.

"Jesteś gejem?", "Masz mikropenisa?", "Nie podobam Ci się?", "Jesteś #!$%@?", "Masz odpychający smutek w oczach", "Dlaczego milczysz?", "W ilu związkach byłeś?"

Przestałem się starać. Przestałem chodzić na randki. Obserwuje ludzi, pomagam innym - szczególnie tym, którzy nie potrafią się już uśmiechać. Niedługo adoptuje jakiegoś smutasa ze schroniska, żeby mieć jakąś żywą duszę w mieszkaniu gdy dostanę ataku paniki. Inwestuje teraz w przyjaciół, rodzinę, znajomych - to jedyny rodzaj miłości jaki znam. Żałuję, że nie jestem taki jak inni - że nie potrafię zbudować z nikim związku.

#seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #ptsd

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Cześć Mirko. Byłem molestowany i zn...

źródło: comment_LYL7esZB12WsKgjWjtVVOLq36UcZPGI4.jpg

Pobierz
  • 113
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie chciałem się od razu przyznawać dlaczego. Nikt nie potrafił tego zrozumieć.

"Jesteś gejem?", "Masz mikropenisa?", "Nie podobam Ci się?", "Jesteś #!$%@?", "Masz odpychający smutek w oczach", "Dlaczego milczysz?", "W ilu związkach byłeś?"


@AnonimoweMirkoWyznania: większość ludzi żyje w przeświadczeniu, że mężczyzna może w nocy o północy z 40 stopniami gorączki, także się nie dziw. Nie mogłeś zmyślić czegoś na poczekaniu? Nie wiem, jakieś problemy zdrowotne albo religia?
  • Odpowiedz
  • 408
@AnonimoweMirkoWyznania

Żyjemy w czasach, w których niemal każdy jest już uzależniony w jakiś sposób od internetu. Pokolenie obrazkowe, pokolenie upośledzone społecznie, które nie potrafi ze sobą rozmawiać.


To sie decyduj ofiara molestowania czy wplatasz w wypowiedź jakies pseudomoralne bzdety i bawisz sie w spolecznego kaznodzieje bo nie wiem współczuc czy szukać moralu w tym wpisie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Najważniejsze, że się pozbierałeś, przynajmniej z zewnątrz, bo demony w człowieku siedzieć będą zawsze.

Co do reakcji ludzi, no cóż, banda padalców. Grunt to, że znalazłeś swoją drogę, wiesz, czego chcesz.

Życzę Ci, byś trafił ma wyrozumiałą różową, bo są takie. Tak jak porządni ludzie, tylko trzeba odplewić toksyny.

Czy podałeś się terapii? Bo znam przypadki, kiedy ktoś myślał, że jest silny, oddalił pewne sprawy, a potem z dnia na
  • Odpowiedz
@Canova: To juz nie można mieć żadnych przemyśleń jak jest się ofiarą molestowania? Tylko przykleić takiej osobie łatkę i zepchnąć na skraj społeczeństwa? Może podpowiem, możesz i współczuć i szukać morału.
  • Odpowiedz
. Tinder, Badoo - byłem tam blisko półtora roku. Nie pykło

@AnonimoweMirkoWyznania: no mega dziwne! Umawiałeś się z kobietami na portalach do ruchania i dziwisz się, że chciały seksu. No zaskoczenie. A mogłeś szukać na jakichś portalach matrymonialnych czy katolickich i napisać,że seks to tylko po ślubie czy coś. Znalazłoby się tam pewnie więcej takich jak ty i ktoś by cie zrozumiał
  • Odpowiedz
To sie decyduj ofiara molestowania czy wplatasz w wypowiedź jakies pseudomoralne bzdety i bawisz sie w spolecznego kaznodzieje


@Canova: ja #!$%@?ę koleś opisał jakieś swoje przemyślenia, ogólnie wyszedł ładny, nasączony emocjami i dobrze sklecony teks za który facetka na j. polskim dałaby mu 5-, a ty byś chciał notki dziennikarskiej, najlepiej w punktach
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: strasznie przykro czyta się takie wyznania... obecny świat skupiony jest na seksie, jakby był on podstawą każdego związku, gubiąc po drodze uczucia, czułość, zrozumienie.... co jest strasznie przykre... życzę Ci z całego serca powodzenia w poszukiwaniach tej jednej, która zrozumie i zaakceptuje taki stan rzeczy. Być może warto byłoby Ci rozejrzeć się na forum dla ludzi aseksualnych, którzy poszukują związku bez seksu - może takie rozwiązanie byłoby dla Ciebie
  • Odpowiedz
Żyjemy w czasach, w których niemal każdy jest już uzależniony w jakiś sposób od internetu. Pokolenie obrazkowe, pokolenie upośledzone społecznie, które nie potrafi ze sobą rozmawiać.


@AnonimoweMirkoWyznania:
Brzmisz jak stary dziadek narzekający na obecną młodzież. Jak dawno to molestowanie miało miejsce? W 1948 xD?
  • Odpowiedz