Kładłbym hajs w cokolwiek takiego, zatrudniał człowieka do zarządzania tym i leciałbym inwestować dalej.
No to dawaj, rękodzięło here. Scrapbooking, decoupage, szydełkowanie, haft, odnawianie mebli, frywolitki, robienie na drutach. Tylko przy okazji przywróć mi wiarę, bo aktualnie to się waham nad dobrą posadą w korporacji i wstrzymuję z CV, bo uważam, że mam za niskie kwalifikacje.
@DoomsDayHellno: XDD masz 20 lat czy 21?? Pomysły to może mieć każdy, załóż firmę, dostań w dupę i wtedy się wymądrzaj Wypożyczalnia kajaków xD z tego biznesu nawet Cię nie będzie stać na opłacenie tego człowieka który ma tym zarządzać, do tego kajaki, pozwolenia i inne pierdoły i Ci opadnie entuzjazm. Nie mówię żeby nie robić biznesu, bo mam mega szacunek do przedsiębiorców, ale jeszcze nic nie zdziałałeś a już
Dawaj zakładamy spółkę i wchodzimy w deweloperów. Każdy da po 500000zl. Mam plan i projekty na segment. 6 mieszczan po 70m + poddasze. Każde mieszkanie parking z przodu i z tyłu działka. Wyrobimy się w 800000zl. 200000zl pójdzie na utrzymanie. W ciągu roku się sprzeda. 5000zl/m2. Dawaj priv ;)
@DoomsDayHellno: inwestować byle inwestować nie mając doświadczenia, wsparcia, własnych pieniędzy czy choćby pleców i liczyć, że położysz hajs, a ktoś go magicznie pomnoży i o nic się nie będziesz musiał martwić to najpóźniej jeszcze przed 30-stką będziesz szukał sposobów na ucieczkę przed komornikiem. Ile solidnych biznesplanów spisałeś z tych pomysłów, a ile jest tylko bezwartościowym gdybaniem?
No to dawaj, rękodzięło here. Scrapbooking, decoupage, szydełkowanie, haft, odnawianie mebli, frywolitki, robienie na drutach. Tylko przy okazji przywróć mi wiarę, bo aktualnie to się waham nad dobrą posadą w korporacji i wstrzymuję z CV, bo uważam, że mam za niskie kwalifikacje.
Wypożyczalnia kajaków xD z tego biznesu nawet Cię nie będzie stać na opłacenie tego człowieka który ma tym zarządzać, do tego kajaki, pozwolenia i inne pierdoły i Ci opadnie entuzjazm.
Nie mówię żeby nie robić biznesu, bo mam mega szacunek do przedsiębiorców, ale jeszcze nic nie zdziałałeś a już
Komentarz usunięty przez autora