Wpis z mikrobloga

Oddałem telefon do naprawy, przy wykorzystaniu usługi play360, wszystko niby ma być cacy. Kurier wysłany przez playa, oddałem telefon, odebrałem zastępczy, bo muszę mieć do pracy, a używam dwóch numerów. Odpakowuję ten telefon, jakiś "WIKO" xD Ok, spoko, nie spodziewałem się, że wyślą mi ajfona czy coś przecież. Przez 20 minut się najpierw męczyłem, żeby przeczytało mi w końcu kartę sim i go uruchomiłem. No i k---a to jest kpina. Zasięg gubi co chwila, o jakiejkolwiek synchronizacji z pozostałymi kontami możesz k---a zapomnieć, bo internet z jakiegoś powodu działa tak, że wczytanie fejsbuka zajmuje 10 (!) minut. Pobranie jakichkolwiek aplikacji jest w zasadzie niemożliwe, a najgorsze jest to, że ja tego telefonu bardzo często używałem jako hotspota, o czym też mogę teraz zapomnieć.

NO K---A JEGO MAĆ.

Jeszcze niech teraz mi trzymają kom miesiąc i napiszą, że nie naprawią bo z winy użytkownika (pęknieta szybka, niby obsługuje usługa również takie uszkodzenia)

#play #telefony #oszukujo #smartfon
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach