Rozpoczynam serie wpisów o pracy w korpo ALE z perspektywy kierownika niższego szczebla. Mam 10 lat doświadczenia w byciu leaderem/spv i 12 lat w korpo, głównie w finansach ale też trochę w I/S w Krakowie i Warszawie. Opiszę różne etapy pracy w korporacji takie jak rekrutacja, rozmowy kwalifikacyjne, wysyłanie CV, screening, negocjacje płacy, system oceniania pracowników, system premii, wypowiedzenia umów, zwolnienia dyscyplinarne. Wszystko opisane będzie na przykładzie doświadczeń moich i moich kolegów/koleżanek również leaderow/spv.
@Dutch: racja. Będę używał tylko i wyłącznie polskich określeń. SPV to supervisor czyli kierownik. I/S information systems czyli takie wsparcie informatyczno systemowe
dlaczego każdy korpoludek zakłada że przeciętny człowiek zna hermetyczne korpo skróty i nigdy ich nie rozwija?
dlaczego przeciętni ludzie nie potrafią odpalić wyszukiwarki typu google i wyszukać tego, tylko muszą za każdym razem podkreślać jakie to korposzczurki są beznadziejne, bo opowiadając o swojej pracy posługują się socjolektem zgodnym ze swoją branżą?
dlaczego przeciętni ludzie nie potrafią odpalić wyszukiwarki typu google i wyszukać tego, tylko muszą za każdym razem podkreślać jakie to korposzczurki są beznadziejne, bo opowiadając o swojej pracy posługują się socjolektem zgodnym ze swoją branżą?
Dlatego dzbanie, że jeśli specjalista w swojej branży tworzy tekst dla szerokiej publiki, to oczekuję że będzie mówił językiem dla tej publiki natychmiast zrozumiałym. A nie według polskiej szkoły profesora-wykładowcy: "im bardziej praca naukowa niezrozumiała
@Dutch: a nie czekaj, jednak przeczytałem i stwierdzam, że się #!$%@? bezzasadnie, a do tego nie potrafisz wyszukiwać informacji w internecie.
pierwszy wynik wujka gógla i masz odpowiedź. teraz jeszcze należy użyć czegoś takiego jak mózg, bo trzeba umieć wyeliminować niepoprawne odpowiedzi (domyślam się, że trudne dla ciebie). korposzczurek posiadający SPV na pewno nie jest Special Purpose Vehicle, dzbanie.
Kupione w ciemno za jakieś grosze rok temu, psiknięte dwa razy. Nie mogę znieść tego zapachu, więc robię #rozdajo #perfumy nie wiem tylko czy ten syf można określić mianem perfum
Przesyłkę InPost opłaca wygrywający.
Losowanie dzisiaj o 21.
Udziału nie biorą: zielonki, użytkownicy z tagów pato mma gal
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#opowiescizkorpo #krakow #warszawa #korposwiat #korpo #praca #pracbaza
EDIT: i I/S?
dlaczego przeciętni ludzie nie potrafią odpalić wyszukiwarki typu google i wyszukać tego, tylko muszą za każdym razem podkreślać jakie to korposzczurki są beznadziejne, bo opowiadając o swojej pracy posługują się socjolektem zgodnym ze swoją branżą?
@TS050: co jest złego w FTE? xD
;____;
Dlatego dzbanie, że jeśli specjalista w swojej branży tworzy tekst dla szerokiej publiki, to oczekuję że będzie mówił językiem dla tej publiki natychmiast zrozumiałym. A nie według polskiej szkoły profesora-wykładowcy: "im bardziej praca naukowa niezrozumiała
lej na normików i pisz naturalnie. xD
nawet nie czytam dalej xD
pierwszy wynik wujka gógla i masz odpowiedź. teraz jeszcze należy użyć czegoś takiego jak mózg, bo trzeba umieć wyeliminować niepoprawne odpowiedzi (domyślam się, że trudne dla ciebie). korposzczurek posiadający SPV na pewno nie jest Special Purpose Vehicle, dzbanie.
Komentarz usunięty przez autora
Za późno