Wpis z mikrobloga

  • 3
@biliard to bardzo ciekaee pytanie. Kiedys moja byla zabrala mnie podstepem na takie spotkanie z wielkim charyzmatykiem kosciola, co tam uzdrowienia sa z Ducha Swietego i w ogole. W pewnym moencie ten ksiadz zapytal sie zebranych, kto przeczytal Biblie. Wstalem ja i jakies jeszcze 6 osob, w sali spokojnie bylo 1500 XD keklem tym mocniej, ze ex z cala rodzinka sie nie podniesli, a tam co dzien lecialo radio maryja i tv
  • Odpowiedz
Czemu powinno być, kto ustala reguły? Ty? Wszystkie kościoły(z wyjątkiem protestantów) poza Biblią, źródła swojej wiary upatrują również w Tradycji.


@Vivec: Reguły ustala sam Jezus i jego apostołowie chyba? No z pewnością nie Watykan z Papieżem na czele.

Pomijając jednak samą religię, uważam Jezusa za postać pozytywnego wywrotowca, niestety świadom lub nie sprzedał obietnicę lepszego życia po śmierci która rozchodzi się łatwo jak wirus wśród biednych i poszkodowanych.
KRzK to wykorzystał
  • Odpowiedz
ale, ze KK biblie uformowal (synod w kartaginie), chronil, rozpowszechnil (tysiece mnichow spedzajacych cale zywota na przepisywaniu tej ksiegi) zanim komukolwiek do glowy przyszedl jakis protestantyzm to ty wiedz


@krzychkrzych: Nie wiem dokładnie w którym momencie nastąpiła degeneracja tej instytucji, może w 200, 400 czy jeszcze 800 roku to faktycznie była grupka ludzi faktycznie wierzących w nauki Jezusa, ale teraz? To jest jakaś poczwara.
  • Odpowiedz
to co Jezus powiedział o Biblii?


@Vivec: Żeby żadne #!$%@? faryzeusze nie wykorzystywały jego słów by golić owieczki na hajs ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@biliard: @loczyn: kiepski ze mnie katolik ale nie kojarzę, żeby Biblia była jakąś świętą księgą, którą każdy musi znać na wylot. Takie rzeczy to u jechowych.
Dobry katolik ma się trzymać dekalogu i przyjmować sakramenty, nie kojarzę by był wymóg znać Biblię, zwłaszcza, że katolików głównie obchodzą ewangelie, które i tak przeczytają mu w kościele.
A Biblię jako dzieło literackie imo warto przeczytać choćby dlatego, że jest to jedna z
  • Odpowiedz
kiepski ze mnie katolik ale nie kojarzę, żeby Biblia była jakąś świętą księgą, którą każdy musi znać na wylot. Takie rzeczy to u jechowych.

Dobry katolik ma się trzymać dekalogu i przyjmować sakramenty, nie kojarzę by był wymóg znać Biblię, zwłaszcza, że katolików głównie obchodzą ewangelie, które i tak przeczytają mu w kościele.

A Biblię jako dzieło literackie imo warto przeczytać choćby dlatego, że jest to jedna z najważniejszych książek wydanych dotychczas.
  • Odpowiedz
@loczyn: no ok, pewnie każdy kto chodzi regularnie do kościoła to ją przeczytał. Chodzi mi o to, że nie kojarzę, żeby znajomość całości Biblii to było jakieś must-have katolika, bez czego jego wiara jest niepełna a on jest niegodny. Przecież historie takie jak Bitwa o Jerycho czy wydawanie córek-dziewic na żer bandzie pederastów w Sodomie nie są historiami kluczowymi dla katolika, wręcz się kłócą z Nowym Testamentem.
  • Odpowiedz
no ok, pewnie każdy kto chodzi regularnie do kościoła to ją przeczytał.

Obstawiam, że raczej jest to promil. Jeszcze przed II wś byłoby to kłamstwo, ponieważ analfabetyzm był w Polsce powszechny, więc raczej nikt nie czytał.

Obecnie też nie wygląda to lepiej, średnio polak czyta 1 książkę rocznie, a co najlepsze - statystyki nabijają "grube ryby", czyli osoby które czytają po 2, 3, a nawet 4 książki miesięcznie.
Chociaż ten wskaźnik powoli
  • Odpowiedz
Gdyby moja religia bazowala tylko i wylacznie na jakies ksiazce


@loczyn: takimi stwierdzeniami tylko udowadniasz ze ateisci (zwlaszcza ci uwazajacy sie za inteligentnych) to najzwyczaj w swiecie matoly bez wiedzy. Sugerowanie ze Kosciol powinien sie opierac tylko na biblii to heretyckie wymysly, a człowiek oswiecony i inteligetny WIEDZIALBY ze Kosciol Katolicki opiera się ba dwoch filarach: Pismie sw oraz Tradycji Apostolskiej, które uważa za rownorzedne

znajomość Biblii w tym głównie słów
  • Odpowiedz
@raczej_schizotypal: Jest. Po pierwsze, na poziomie lingwistycznym zbawienie to to samo słowo co wybawienie, uratowanie, nie oznacza to od razu czegoś związanego z życiem pozagrobowym czy nawet religią. Zbawieniem jest na przykład wyprowadzenie synów Izraela z Egiptu. Zbawienie, o którym mowa w nowym testamencie to zbawienie od sądu ostatecznego, którego praktycznie nie da się nie zakończyć pozytywnym wyrokiem, dlatego trzeba od niego zbawiać, inaczej wszyscy poszliby na wieczną śmierć.

Po drugie,
  • Odpowiedz
Akurat jesli chodzi o slowa Jezusa, to najwazniejsza czesc Biblii - cztery Ewangelie - w miary kazdy katolik za dzieciaka przeczytal, a ci co nie przeczytali to w Kosciele uslyszyli tyle jej fragmentow ze mozna z tego zlozyc calosc


@Lukasz16a: I co z tego, skoro ich treść jest ignorowana? W kościele rzymskim na przykład odczytywany jest fragment ewangelii, gdzie Jezus mówi, iż między wierzącymi ma nie być władcy, nie być hierarchii,
  • Odpowiedz
takimi stwierdzeniami tylko udowadniasz ze ateisci (zwlaszcza ci uwazajacy sie za inteligentnych) to najzwyczaj w swiecie matoly bez wiedzy. Sugerowanie ze Kosciol powinien sie opierac tylko na biblii to heretyckie wymysly, a człowiek oswiecony i inteligetny WIEDZIALBY ze Kosciol Katolicki opiera się ba dwoch filarach: Pismie sw oraz Tradycji Apostolskiej, które uważa za rownorzedne


@Lukasz16a:
Gdybyś przeczytał Pismo Święte, to sam byś to wypunktował jako wierutne kłamstwo.

Akurat jesli chodzi o
  • Odpowiedz