Wpis z mikrobloga

24 godziny temu wyszedlem ze szpitala.

Do teraz nie moge uwierzyc w to co sie stalo, nie ogarniam tego po prostu ()
Od tygodnia mam jedno jadro, nie chce mi sie zyc. Nie mam po co teraz.

Bylem u lekarzana kontroli, mam lezec i chlodzic wora.

Prosze was o wsparcie, jest mi bardzo ciezko.
#oswiadczenie #zdrowie #medycyna
  • 153
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: A nie pisałam Ci już kiedyś komentarza?
Mój kuzyn też musiał mieć usunięte jądro- nie rozstał się z żoną, ba, spłodził kolejne dziecko.
Jeśli nie możesz sobie z tym poradzić, idź do psychologa czy terapeuty, bo to siedzi tylko w głowie- ja np. nie miałabym nic przeciwko takiemu mężczyźnie (teraz jestem zajęta, ale tak sobie gdybam) i sądzę, że dla mądrych kobiet to też żadna różnica.
  • Odpowiedz
@Wandsbeker jeden z moich najlepszych przyjaciół też miał taki zabieg. Ma aktualnie 2-letniego syna i drugi przychodzi na świat w styczniu. Głowa do góry. Zdrowie najważniejsze. Jeśli nie teraz to kiedyś, zapewniam Cię, spojrzysz na to inaczej.
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: Daj spokój, facet z jajami to facet z głową na karku a nie z dyndadłami. Sprawdzaj tylko poziom testosteronu regularnie ale drugie jajko powinno się spiąć i ogarniać.

Plus... jeśli masz laskę, albo będziesz miał - regularna ejakulacja chroni przez zachorowaniem na drugie jajko. A przynajmniej tak możesz jej powiedzieć :)
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: z punktu widzenia kobiety nie ma to najmniejszego znaczenia. Mam nadzieję, że podejście mojej płci nie jest powodem Twoich zmartwień i gorszego samopoczucia psychicznego ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zdrówka życzę.
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: Szanowny Mirku, jeżeli będziesz patrzył na siebie przez pryzmat swojego braku jądra i będziesz porównywał się do innych, którzy mają dwa jądra a nie jedno jak ty, to zawsze będzie Ci źle i będziesz czuł się gorszy. Brak jądra to nie koniec świata i osobiście znam dwie osoby które nie mają jednego jądra albo jego części, jedna mi sama powiedziała , a o drugiej wiem przez osoby trzecie, obie mają
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: kumpel miał raka jądra, jedno mu wycieli. Od tego czasu zdążył zrobić 3 córki w przeciągu 8 lat. Wszystkie raczej jego bo bardzo do niego podobne. Głowa do góry i staraj się nie użalać nad sobą, chociaż rozumiem, że może być ciężko, ale chociaż w komunikacji miejskiej nie będziesz musiał siedzieć tak bardzo rozkraczony. A mówienie o kimś że "ma niezłe jaja" dotyczy psychiki a nie tego co ktoś ma
  • Odpowiedz