Wpis z mikrobloga

@peterpan: Daj komus do sprawdzenia. Ja ostatnio koledze pomagalem to tez tak myslal, a okazalo sie, ze mial kilka podstawowych bledow, typu wpisywanie wieku, a nie daty urodzenia, wpisywal kazda prace jaka wykonywal, co wychodzilo zmiane co 4-6 miesiace itp.
@TzK: Słonko. Mam historię ze specjalnością archiwalną, dwa lata pracy dla muzeum, pół roku pracy w prywatnym archiwum, dwa i pół roku doświadczenia w organizacji studenckiej, gdzie robiłem a nie chlałem (wchodzi także koordynacja projektów). Wbrew pozorom ogłoszenia dla archiwistów się pojawiają dosyć często i przynajmniej na część powinienem być zaproszony chociaż na rozmowę.
@TzK: Dobrze, dalej śnij stereotypami. Mam znajomych po inżynierze, co też roboty nie mają, bo się za dużo uczyli oraz pili i nie mają doświadczenia. Prawo nic również nie daje jak przez dwa lata nie zapieprzasz za frajer dla jakiejś korpo. Nie jestem tłukiem co przebimbał studia. I nie porównuj kulturoznawstwa z historią z archiwistyką, która daje konkretne kwalifikacje, a nie wszytko i nic.