Wpis z mikrobloga

@ramzes8811: Jak w domu dzieciak płacze bo np. kazałeś spać a nie oglądać telewizje?
Poryczy dwie minuty i przestanie, później się nauczy, że płacz nic nie daje.

Oczywiście trzeba reagować np. w sklepie. Dlaczego? Żeby gówniak nie #!$%@?ł innych ludzi. W domu czasem należy gówniaka ignorować.
  • Odpowiedz
@ramzes8811: Bo to trzeba pokazać, że cię to nie rusza, ale jak ktoś leci z łapkami, to trzeba reagować. Nie raz lepiej wyjść na solo i dostać niż unikać walki i być ciągle gnojonym.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Bellie: myślę że zależy też od formy zaczepek, jeśli nie spotkasz człeka już nigdy więcej i szuka on krótkotrwałej "rozrywki", to faktycznie ignorowanie zadziała. A w szkole to się chyba rządzi innymi zasadami, przyczepią się z byle powodu i wzajemnie się nakręcają ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
nie reaguj to przestaną


@ramzes8811: ja zawsze rozumiałem i stosowałem to tak, że gdy powiedzmy ktoś cię obrazi a ty się popłaczesz z tego powodu albo po prostu cię to zaboli to dasz sobie wejść na głowę. Nigdy nie brałem tego w ten sposób, że jak naplują w twarz to mam siedzieć cicho.
  • Odpowiedz
Kiedyś wszedłem do domu z podbitym okiem, na co ojciec owszem, pojechał ogarnąć sprawę ( goście mnie dzień później przeprosili i w sumie dali spokój ), ale powiedział słowa, które pamiętam do dziś: "Mnie w życiu nikt nigdy w twarz nie trafił, Ciebie też nie powinni". No i od tego czasu po prostu bije pierwszy ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
mi ojciec za guwniaka mówił że jak mnie zaczepiają to mam walić aż z nosa polecą czerwone gluty a z ewentualnymi problemami z nauczycielami/rodzicami #!$%@? on sobie poradzi


@ramzes8811: i skończyłeś jako bordo na wypoku
  • Odpowiedz