Wpis z mikrobloga

Co sądzicie o pomyśle osiedli "child free"? Nieduże mieszkania do 40-50 m2, jakie wybierają młodzi ludzie w wieku do 30-40 lat, a więc raczej niemający jeszcze takich problemów.


@goferek: To się nazywa CENTRUM MIASTA. A nie "osiedle".

Bo młodzi bez dzieci to powinni w centrum żyć, a nie na zadupiastym osiedlu. Co oni tam będą robić? Grać w szachy na podwórku, czy oglądać netflixa?