Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki - proszę Was o opinię, bo jestem ZSZOKOWANY, jak potraktowała mnie ochrona Biedronki.

tl;dr
Zaparkowałem na czas zakupów przed sklepem Biedronki, ponieważ na całym parkingu w momencie parkowania nie było w ogóle wolnych miejsc. Obok mnie zaparkowane były dwa inne samochody - ich na zdjęciu nie ma, bo zdążyły odjechać.
Sytuacja: wychodzę do samochodu z zakupami, ochroniarz na mnie z ryjem, straszy bagietami, generalnie w mojej opinii zachowanie nieadekwatne do sytuacji, bo wystarczyło poprosić, żebym tak więcej nie parkował.
Sytuacja tak eskalowała, że poszedłem po kierowniczkę, bo ochroniarz w mojej opinii zbyt agresywnie i niekulturalnie się zachował. Kierowniczka przyszła, wzięła stronę ochroniarza, że dobrze zrobił, a na moją uwagę, czy nie mógł kulturalnie tego ze mną załatwić np. z uśmiechem powiedzieć:

Proszę Pana, źle Pan zaparkował - proszę więcej tak nie stawać, bo przeszkadza Pan


Ona mi odpowiedziała, że mają 10 tys. klientów i jakby za każdym mieli
chodzić i "prosić", żeby dobrze parkować to bla bla bla.

Czy ja mam całkowicie inne poczucie kultury i Waszym zdaniem ochroniarz rzeczywiście powinien był mi narobić takiego wstydu przy ludziach? (,)

Wersje rozszerzona, którą puściłem do centrali:


#biedronka #ewakuacjaboners #pytanie #pytaniedoeksperta #prawo #prawojazdy #kultura
K.....y - Mirki i Mirabelki - proszę Was o opinię, bo jestem ZSZOKOWANY, jak potrakto...

źródło: comment_rm1MRZTWzYoTubVokU5RYCENMxVPa8AW.jpg

Pobierz
  • 447
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

w kazdej odp bronisz sie jak gimb mówiący że wcale nie ma bólu d--y. Jak nie wiesz że parkuje sie w WYZNACZONYCH miejscach (dodatkowo jest to teren sklepu więc nie masz co pyskować) i szkoda ci przejść się kawałek na nogach parkując gdzie indziej to naprawde się już zamknij i nie zgrywaj mądrzejszego niz wszyscy tutaj bo to ty tu jesteś w błędzie


@EsoGetsReal: pyskowaniem jest, że oczekuję
  • Odpowiedz
pyskowaniem jest, że oczekuję wysokiej kultury pracowników sklepu w miejscu publicznym?


@Kocury: Sam przecież nie dość, że wykazałeś się brakiem kultury to jeszcze stworzyłeś niebezpieczeństwo. I pewnie wywołałeś w--------e ludzi.
Weź się już nie kompromituj.

czym innym jest przestrzeń publiczna, a czym innym przestrzeń prywatna.

Tak, jak coś nie jest twoje prywatne to tym bardziej to szanuj.
  • Odpowiedz
@Kocury: Ta osoba ktora to przeczyta albo parsknie smiechem albo dostanie zenady. Ja to czytam po raz kolejny i nie wierze ze ktos moglby cos takiego napisac i mam watpliwosci czy to nie jest bait.

Ochroniarz jeszcze premie dostanie za to ze zareagowal i nie spi.

Przed sklepem zrobiles siebie idiote parkujac w ten sposob. Zrobiles siebie idiote bawiac sie w dyskusje na parkingu. Zrobiles z siebie idiote piszac tego
  • Odpowiedz
Sam przecież nie dość, że wykazałeś się brakiem kultury to jeszcze stworzyłeś niebezpieczeństwo. I pewnie wywołałeś w--------e ludzi.


@vind: czyli rozumiem, że dla ciebie akceptowalne było zachowanie ochroniarza? :)
  • Odpowiedz
tylko z tego zdjęcia nic nie wynika.

Ja nie widzę abyś blokował wejście lub stał mam zakazie.

Może jak wrzucisz foto z innej perspektywy

@rraaddeekk: znawcy parkowania już wydali wyrok, nie bardzo widzę sens, za to dobrze mieć listę osób, które przyklaskują zachowaniu pracownika ochrony i twierdzą, że zachował się w 100% adekwatnie do sytuacji. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Kocury: ochroniarz ma pełne prawo na ciebie nawrzeszczeć bo jest wolnym człowiekiem i póki nie padają groźby karalne lub coś co podpada pod publiczne znieważenie i niszczenie wizerunku (i nie, nawet jak do ciebie powie "ty chuju niemyty" to to się nie liczy) to możesz go najwyżej zawołać na solo albo poskarżyć się jego przełożonemu, który - uwaga - ma pełne prawo to olać. Dodatkowo widząc takiego dzbana wcale się
  • Odpowiedz
  • 6
@Kocury biorąc pod uwagę, że była to reakcja na twoje, wcale nie lepsze, zachowanie, to tak. Zachowujesz się chamsko,udzie reagują tak samo.
  • Odpowiedz
ochroniarz ma pełne prawo na ciebie nawrzeszczeć bo jest wolnym człowiekiem i póki nie padają groźby karalne lub coś co podpada pod publiczne znieważenie i niszczenie wizerunku (i nie, nawet jak do ciebie powie "ty chuju niemyty" to to się nie liczy) to możesz go najwyżej zawołać na solo albo poskarżyć się jego przełożonemu, który - uwaga - ma pełne prawo to olać. Dodatkowo widząc takiego dzbana wcale się nie dziwię że
  • Odpowiedz
w domu tez nie masz znaku pionowego żeby nie srać na podłogę w kącie?


@TwojStaryToKorniszon: czym innym jest przestrzeń publiczna, a czym innym przestrzeń prywatna.

Sklep to nie przestrzeń publiczna :) znajdujesz sie na terenie należącym do sklepu, więc parkuj w wyznaczonym miejscu zamiast sapać się jaki to z ciebie nie jest znawca przepisów, tak trudno sie przyznać do błędu? A kierowniczka ma wazniejsze sprawy na głowie niz jakis debil
  • Odpowiedz